Nie rozumie że na tym ta gra polega (bo jak inaczej?)
Co o sobie wiemy.
Nie wie, że pewne czynności są uciążliwe, a przedzieranie się przez gąszcz głupot nie sprzyja rozwojowi intelektualnemu. Co więcej, nie rozumie że większość osób na szybko czyta co ma przed sobą, a potem o tym zapomina. To nie jest raport o stanie Państwa Polskiego, kto by pamiętał jaki ja lubię kolor?!
Nie wie jeszcze, że to nie ma sensu. I biorąc pod uwagę że prawie każdy tutaj tak ma, to powinniśmy obaj czuć się bardzo zasymilowani.
ale co do asymilacji ma rację 
