Podpowiedź:
Zgadnij co to za film?
Och man, toż to "Blue Velvet", pierwszy z filmów, który poważnie zrył mi banię. Oglądałem go będąc bodaj w drugiej klasie podstawówki na Campusie Akademickim w Międzyzdrojach, w wielkim blaszanym budynku, w którym wieczorami i nocami wyświetlano rozmaite filmy studentom ze starego adaptera. Ech, to były czasy. Jeszcze parę innych filmów z onych czasów...