Czwarty poziom trudności w "Diablo III"


Od jakiegoś czasu przebąkiwano coś na ten temat, wreszcie mamy oficjalne oświadczenie w tej sprawie. W Diablo III pojawi się nowy, czwarty poziom trudności – Inferno.

diablo 3diablo 3, inferno

Będzie to poziom przeznaczony dla postaci, które osiągną maksymalny, 60 poziom doświadczenia. W założeniu Inferno ma stanowić wyzwanie, z którym nie mogą równać się dotychczasowe potyczki na Piekle w Diablo II. Tam postać na 99 poziomie mogła trafić na potwora, którego maksymalny poziom wynosił 85. W Inferno najsłabszy potwór będzie posiadał 61 poziom, co można porównać do sytuacji, w której najsłabszy potwór z Piekła w D2 byłby na 103 poziomie.

diablo 3, inferno

Co za tym idzie? Wszyscy przeciwnicy z Inferna zaprezentują większą ilość HP, odporności i większe obrażenia zadawane naszej postaci, a także unikalne, występujące tylko na tutaj umiejętności. Także ich agresywność względem postaci zostanie zwiększona, co uczyni walkę jeszcze trudniejszą i bardziej dynamiczną. Każdy z aktów, zarówno pierwszy jak i czwarty, będzie przedstawiał ten sam poziom wyzwania. Skończy się powtarzanie po raz setny BallRunów w celu nazbierania lepszego ekwipunku. Gracze, którzy zdecydują się na przejście Inferna w trybie Zawodowca, otrzymają dodatkowe nagrody.

diablo 3, inferno

Same przedmioty również zaprezentują się inaczej. Podobnie jak wcześniej, tak i tutaj wystąpi podział mocy itemów ze względu na poziom trudności. Inferno umożliwi nam znalezienie najbardziej potężnych, występujących tylko tam artefaktów, które dodatkowo będą różnić się wyglądem od wszystkich przedmiotów z trybu Normal, Koszmar i Piekło. Również najmocniejsze ze wszystkich run będą mogły pojawić się tylko na tym poziomie trudności. Intencją Bilzzarda jest zapobieżenie sytuacji, w której gracze wykorzystują tylko jedną lokację w grze wyłącznie dla lepszego farmingu. Inferno ma być najmroczniejszym, najtrudniejszym, najbardziej zbalansowanym i atrakcyjnym wyzwaniem, które dotąd pojawiło się w sadze o Panu Grozy. Czy będzie tak faktycznie – przekonamy się z czasem.

Trudno jednak powiedzieć dokładnie, kiedy to nastąpi – Jay Wilson zapewniał na GamesComie, że Beta wciąż jest planowana na wrzesień. Kiedy jednak pojawi się sama gra? "Gdy będzie gotowa". Jednocześnie główny projektant wersji konsolowej Diablo III, Josh Mosqueira, mówi, że prace nad konwersją są wciąż w bardzo wczesnej fazie, ponieważ "przeniesienie doświadczenia gry w Diablo na konsole to niezwykle poważna sprawa. Jeszcze nigdy do niczego nie podchodziliśmy równie poważnie. Cały czas szukamy programistów, projektantów i artystów, którzy pomogą nam w tym projekcie."

Tymczasem wszystkie podane informacje możecie sprawdzić w powyższym, oficjalnym filmiku.

Odpowiedz
Brawo, piękna zasłona dymna! Panowie z Blizzard Entertainment znów wykazali się inteligencją i doświadczeniem w bezlitosnej branży elektronicznej rozrywki, wykonując ruch na marketingowej szachownicy, którego nie powstydziłby się sam wielki Garri Kasparow. Jak uciszyć fanów, którym nie podoba się coraz bardziej realny mariaż „Diablo III” z konsolami? Zapowiedzieć tryb dla prawdziwych hardcorowców, przy którym wyzwania na poziomie „Piekło” są tylko dziecinną igraszką.

Pasjonaci leżą na deskach i z niedowierzaniem masują swoje obolałe szczęki. Dzięki temu mykowi wszystkie zarzuty o rzekome upraszczanie gry, wynikające z przygotowań do konwersji na inne platformy, straciły racje bytu. Jak tu teraz psioczyć na wersję konsolową? Poziom „Inferno” ma wycisnąć siódme poty z nawet najbardziej doświadczonych graczy i oferować zupełnie niespotykane doznania, więc może Blizzard nie ukłoni się mainstreamowi?

Ha, widać ewidentnie przemyślano wpadkę z ujawnieniem domów aukcyjnych i konieczności stałego podłączenia do sieci, kiedy to na firmę został wylany kubeł pomyj.
Odpowiedz
Mi się ten pomysł bardzo podoba nie będzie wyścigu szczurów w levelowaniu . Kwestię domu aukcyjnego to dopiero ocenie w praktyce, bo pomysł sam w sobie nie jest zły, tylko zależy od wykonania. Szczerze to teraz, gó*no można zrobić, za przeproszeniem, bez stałego łącza także to też nie budzi we mnie emocji za bardzo.
[font="Arial Black"]\"Łatwo coś zniszczyć, trudniej zbudować\"[/font]

Archangel of Destruction
Odpowiedz
Moim zdaniem to jest kpina... 4 poziomy trudności... mogli by ich od razu 15 zrobić i dla mnie nie byłby większej różnicy. Dla mnie jest to bezsensowne, to wszystko mogli wprowadzić na piekle, poziom inferno jest totalnie zbyteczny.
Odpowiedz
Zgodzę się w tej kwestii - Piekło miało być prawdziwym piekłem na ziemi i faktycznie takowym bywało w dwójce (o ile sobie ktoś nie montował mega koksa po 14k obrażeń). Tutaj, jeśli faktycznie ma być to poziom, na którym zabicie zombiaka ma być superhipermegagigaturboultraekstra trudnym zadaniem (mniej więcej tak, jakby to było w "realnej" walce bohatera z potworami), to niechby to wszystko wrzucili na Hell właśnie. Do tego by się dodało nowe misje, nowe lokacje - tak się przecież robi w wielu innych grach, gdzie trzeba przejść całość na wysokim poziomie trudności, by dorwać się do poziomu niemożliwie trudnego, zapewniającego nowe rzeczy. Bardziej sensowne i faktycznie elitarne by było, gdyby ten poziom był dostępny np. wyłącznie dla Zawodowców. No ale zobaczymy, może faktycznie różnica między Hellem a Inferno będzie piorunująca, bo nawet semantycznie nie ma jej wiele
Odpowiedz
← Nowości

Czwarty poziom trudności w "Diablo III" - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...