To gra, na którą czekałem latami, kontynuacja jednej z trzech moich ukochanych gier, która zryła mi banię wiele lat temu, co wydatnie wpłynęło na rozwój mojej poczytalności. Miał to być niegdyś projekt pt. "Oz", ale go chyba zarzucono, wreszcie niedawno pojawiła się nowa Alicja, do której dorwę się, kiedy tylko będę mógł. Tymczasem pytam, czy ktoś już grał, jakie ma wrażenia, czy tak jak ja czekał na tę grę i jak sprostała jego oczekiwaniom, albo czy po prostu również niecierpliwie wypatruje momentu, w którym odpali to na swoim kompie lub sonce
Alice: Madness Returns
khem...
FUUUCCCKKKK YYEEEEAAAAHHHHH!!!
Ta gra rządzi. Ma tak absolutnie niepowtarzalny klimat Alicji, że nie da się tego podrobić. Z całą pewnością jedna z najlepszych produkcji tego roku. Ostrzegam tych, któzy nie przepadają za Lewisem Carrolem, że dla laika tytuł jest całkowicie niestrawialny i osoba nieobeznana z tematem nie ma w tej grze czego szukać - bez Alicjowego przygotowania jest totalnie niegrywalna.
FUUUCCCKKKK YYEEEEAAAAHHHHH!!!
Ta gra rządzi. Ma tak absolutnie niepowtarzalny klimat Alicji, że nie da się tego podrobić. Z całą pewnością jedna z najlepszych produkcji tego roku. Ostrzegam tych, któzy nie przepadają za Lewisem Carrolem, że dla laika tytuł jest całkowicie niestrawialny i osoba nieobeznana z tematem nie ma w tej grze czego szukać - bez Alicjowego przygotowania jest totalnie niegrywalna.
Grałem nieco w pierwszą część, na drugą ostrzę zęby, ale moje fundusze pożarło coś innego, więc zagram, jak trochę stanieje. Z tego, co podczytuję na różnych serwisach, tytuł naprawdę ciekawy i dobrze zrobiony.
To kwestia wyczucia, czyli tzw. "tajmingu" Musisz otwierać parasolkę dokładnie wtedy, gdy Wielki Bojowy Glut (tak nazwę tego PudzianoKoszmara, który ciska w nas ogniem) przygotowuje się do rzutu ognistej kuli. Wtedy przez moment parasol będzie się obracał, pocisk odbije się, a Glut oberwie własnym pociskiem. Jeden celny "reflect" - jedna głowa mniej.
Więc musisz mieć coś nie tak z ustawieniami klawiszy. Jeśli coś zmieniałeś, sprawdź ustawienia domyślne. A także, czy jesteś cały czas w trybie walki, czyli czy Alicja jest cały czas skupiona (wycelowana) na przeciwniku. W tej części walka jest dynamiczna, ale momentami sterowanie, zwłaszcza kierunki, potrafi nieźle skołować i wkurzyć.