Problem z Zachariaszem. Mam już zdolność Gadaj-Kości-Opowieści. Ale dialog jest raczej ubogi. Bo Zachariasz nic nie widzi i nie pamięta kim jest. Głos Bezimiennego brzmi znajomo "Jeżeli jesteś tym kim myślę że jetem powiedz mi Kim jestem" Bezimienny nie zna jego imienia. I nie wie kim on jest. Więc na tym się kończy dialog "Nie znam twojego imienia Jak je poznam to wrócę i pogadamy"

Nie wiem, czy w tym leży problem, ale być może nie wyczerpałeś wszystkich tematów rozmowy z Dak`konem. Od niego dowiadujemy się wielu rzeczy o dawnych towarzyszach.

Możliwe. Chodź przy opisie Serca Zachariasza jest napisane że zdobędziemy je po nauczeniu się umiejętności GKO i nic o dialogu z Dak'konem

Musisz zdobyć swoją rękę w czasie misji od Faroda na kulę z brązu - wchodzisz w tych katakumbach do krypty rozczłonkowanych i na dolnym poziomie widzisz swoje martwe któreś wcielenie i zabierasz mu rękę, następnie idziesz do upadłego i każesz Dak'konowi tłumaczyć i wtedy w czasie rozmowy on będzie cie próbował okłamać blebleble.... jak wyjdziesz potem od Upadłego jeśli dobrze poprowadziłeś dialog z nim i Upadłym (jak się nie uda możesz go w każdej chwili powtórzyć (rękę będziesz miał ciągle w ekwipunku)) to Dak'kon opowie ci o starych towarzyszach trochę też o Zachariaszu (wtedy poznasz jego imię i będziesz mógł z nim gadać). Koniec

Dzięki wielkie