Nie można powiedzieć, że Arcania nie została dopieszczona, ponieważ studio SpellBound bardzo się starało nie zawieść rzeszy fanów tej serii. Gra jest całkiem przyjemna, i podoba się jak się na nią nie patrzy jako na kontynuację Gothica, a jako zupełnie nową grę. Można trochę ponarzekać na optymalizację, ale to i tak siódme niebo w porównaniu do Gothic 3 Zmierzch Bogów. Fabuła bardzo liniowa, ogranicza się wręcz do latania od punktu do punktu, ale nie ukrywam że nawet ciekawa. Kolejnym minusem jest długość rozgrywki, zapowiadali nie wiadomo ile godzin gry, a wyszło, że Arcanię można przejść w 15 godzin. Plusami jest to, że w końcu wyszedł jakiś nowy Gothic, no i to, że można spotkać starych znajomych. Dlatego zagłosowałem na przeciętna, ponieważ nie jest taka zła, ale też niczym nie powala.
Ja miałem dylemat co do oceny, ale ostatecznie również dałem Przeciętną.
Plusy:
-Grafika
-Dubbing
-Całkiem ciekawy świat
-Przyjemne połączenie magii z bronią fizyczną
-Spotykamy wielu znajomych
-Muzyka
Minusy:
-Liniowość
-Niski poziom trudności
-Prosty, wręcz tępy system walki
-Kiepska optymalizacja
-Tragiczny wstęp
-Mało ciekawy i rozbudowany system rozwoju postaci
Podsumowując, gra ma swoje wady i zalety, nazwa Gothic została użyta jako chwyt marketingowy, gdyż oprócz kilku znajomych z poprzednich części nic Arcanii z serią Gothic nie łączy.
Gdybym miał ocenić tą grę w skali punktowej dałbym... no tak 6,5/10, bo mimo wszystko można całkiem przyjemnie pograć.
Minusy
-osobiście spodziewałem sie lepszej grafiki, horyzont, niebo czy ocean
to jest kompletna klapa, o wiele bardziej mi się to podobało w gothicu III,
brakuje efektu ogólnego rozmycia, to jest wszystko za wyraźne, w III dość fajnie
to zrobili po późnijszych patchach i optyamlizacjach, z teksturami też jest problem
nie kazda postac ma dobrze wykończone tekstury, są strasznie rozmyte, drzewa to też klapa,
odwracające się tekstury 2D raczej takie coś sie stosowało prawie 10 lat temu żeby nadać realizmu grom spodziewałem
się po grafice jakiegoś przełomu, a tu kiszka
-co drugie mordy postaci są takie samo, przypomina mi tym bardzo wiedźmina tam to samo było
-do bani że zrobili z naszego byłego bohatera tyrana, tak nie wolno robić
-początek na prawde był fatalny, te 3 próby czy sam wygląd wyspy to było po prostu drętwe
-wkurza mnie że nie ma chociarz prostej ale animacji tworzenia mieczy, czy mikstur, tym mi przypomina obliviona,
klik i masz, pod tym względem to lepszy był już Risen
-liniowośc jest też do bani, bo jednak w gothicu zawsze była jakaś możliwość drogi
-ogólnie to jest gra troche "for idiots" te ! czy minimapa, chociarz tyle że można to wyłączyć
-style walki, czy drzewko umiejętności tez jest do kitu, gothic moim zdaniem był znany z tego że można sobie
kupować, a za razem trzeba się napracowac na umięjętności
-i podczas walki dla idiotów to jest też to spowolnione uderzenie, to jakaś porażka
-przy tym mieczu co wysysa życie z postaci to normalnie mamy GODMODE, chociarz przypuszczam że to jeszcze jest bug
-silnik fizyczny tez jest do kitu, albo postawy postaci, gothic 2 miał to lepsze normalnie, każda baba stoi tak samo
Ale pare plusów też sie znajdzie
+ogólnie jak się powyłącza te pomocnicze pierdoły to chociarz można sobie pobiegać i poszukać tego co mamy,
to przypomina wtedy troche stare czasy
+możliwość spotkania z dobrze znanymi postaciami
+nie patrząc na to jak na gothica to nawet ogólnie fabuła nie jest taka zła
+wygląd potworów jest dobry, np. wrócili do starego wygladu goblinów i orkowie też troche tych starych przypominają
+polski dubbing jest niezły, patrząc na inne dubbingi dzisiaj
+z graficznych względów to mi się podoba ze kołczan dodali, bo to była i jest żadkość w grach
+fajnie wyglądają niektóre lokacje
Jeszcze jakoś tak mi się wydaje, że widokie jakies takie podobne do obliviona, jak sie spojrzy na góry to tak podobnie to wygląda, ale może
to być tylko moja opinia.
Fabuła wciągająca a przynajmniej mnie wciągnęła. Zgodzę się z Sosną że gra ma świetną muzykę spotykamy postacie z poprzednich części. Ale gra zdecydowanie za łatwa i krótka jak dla mnie.
Pozdrawiam
Ale jest strasznie liniowa, właściwie brakuje jej zadań pobocznych, prowadzą nas wszędzie za rękę, nie przeszedłem tej części odpuściłem w połowie i nie wiem czy do niej jeszcze wrócę, mam nadzieję, że takiego czegoś nie będzie w przypadku Dragon Age II czy Skyrim...
Gra przeciętna, gdyby patrzeć jak na następnego Gothica, to mierna.
Zrobienie prostej nawalanki dla amerykanów, liniowej, sprowadzajacej się do wciskania jednego przycisku.
Niby kilku starych znajomych, niezła grafika, ale cała reszta leży i kwiczy. System rozwoju postaci zniszczony kompletnie, całkowita zmiana koncepcji magii.
Jako stary fan Gothica, oceniam czwartą jego część na baaaaaardzo słabiutką. Jej jedyne walory to tak naprawdę grafika i muzyka, choć dość mocne strony arcanii nie ratują jej w żaden sposób. Poza efektami audiowizualnymi wszystko zostało zachrzanione. Cały dorobek tej wspaniałej sagi poszedł w niwecz. Niestety fabuła już w 3 sięgała dna w 4 jest już żenująca. Walka, system nabywania umiejętności... magia ? przepraszam ale to jakiś żart. Niestety czwarta odsłona gothica nie pokazała nic ciekawego, odłożyłem ją po paru dniach grania. Aczkolwiek zdaję sobie doskonale sprawę, że dla kogoś, kto nie grał w poprzednie części albo nie jest fanem sagi,gra może okazać się nawet ciekawa. Nooo i jeszcze ta optymalizacja, którą ktoś już poruszył. Już chociaż tu mogliby się postarać ale po co ?
+muzyka
+potwory
+fajna broń i pancerze,oraz kołczan
+starzy znajomi
+główny bohater ma miłość i nie jest bez uczuciowym statystom
+bohater ma jakiś główny ważny cel dla ,którego wszystko robi
+grafika
-prosta gra
-krótka gra
-idziesz z punktu do punktu
-to nie gotic bo on charakteryzował się pełną swobodą poruszania się po świecie ,a tu dupa
-to co we wszystkich goticach=na końcu nie walczysz z człowiekiem
-głupa magia
-okropny rozwój postaci
Ja na początku grą byłem zachwycony mimo negatywnych recenzji, gamepleye mnie urzekły, ale komentarze i oceny graczy... Jako fan starego Gothica postanowiłem sprawdzić. Najpierw gra była całkiem niezła, jak doszedłem, do zadania o konflikcie karczmarki i jakiś tam gości, co ukradli drewnianą nogę jej męża, to myślę sobie - pogięło ich, nie mogli coś lepszego wymyśleć? A fabuła początkowo fajne się rysowała - stary bezimienny zaczarowany i w ogóle, jednak odpuściłem sobie - Arcania nie ma żadnego klimatu i jest grą słabą, która mnie nie wciągnęła. Najlepszymi jej atutami są muzyka i grafika.
Druga próba grania w tą grę. Przy okazji grałem też w dodatek. Więc tak:
+grafika
+muzyka
+system czarów(można biegać i rzucać czary, brakowało tego w Gothic3)
+przewroty(uniki)
+dużo odniesień do wcześniejszych części
+chyba każdy przedmiot ma podpis w grze(lubię takie dodatki)
+starzy znajomi
+potwory i ich ataki np pełzacz zakopuje się w ziemi
+dość dużo sprzętu
+nawet czasem humor
Moja ocena to 6/10 jeśli oceniam grę a jeśli oceniam Gothica to 3/10
W dodatku z gry najbardziej podobała mi się możliwość zagrania jako Lester i Gorn. Szkoda ze twórcy tak to skopali. Mogli by dać np w Gothic 3 możliwość pogrania sobie Gornem lub Diego. Jest tyle pomysłów a twórcy nie wykorzystali żadnego.
