Grałem w DS na jesieni 2005 r. Zdecydowanie polecam. Może nie ma zbyt wielu urozmaiconych misji jak w Gothic, świat nie jest ogromny jak w Morrowind, statystyki postaci nie są zbyt rozbudowane, a scenariusz nie powala na kolana , ale za to od strony graficznej i opracowania muzycznego cudeńko. Grywalność też bardzo dobra. Grafa zachwycila mnie już w 2002 roku, kiedy po raz pierwszy zetknąłem się z demo gry, a później już tylko czekałem, aby ....... cena zjechała, z - o ile dobrze pamiętam - ok. 149 PLN, do sensownego poziomu. Jako ciekawostkę powiem, że postanowiłem przejść całą grę jednym osobnikiem, bez tworzenia drużyny i to na opcji ''hard'' no i ...... utknąłem na finałowym pojedynku. Potem mialem wrócić do tego sejwa, ale jakoś nie było czasu i niedawno podczas awarii dysku straciłem te dane. Ponieważ jednak gra nie jest długa może kiedys tam wrócę, znów jako samotny bohater ratować Aranę od zła .
[DS] Wasze zdanie o DS I
Nie wiem, czy porównywanie DS'a do Gothica lub Morrowinda to dobry pomysł. Są to tak bardzo różniące się od siebie gry, że nie ma to sensu. Poza tym DS to raczej hack&slash (tak samo jak Diablo), a nie cRPG.
Na hardzie kiedyś zacząłem grać i o ile wiem, to nie można zaimportować postaci z poprzedniego poziomu trudności, w każdym razie zabiły mnie dwa początkowe kroogi. Nie ma się potionów, beznadzieja broń, a one zjeżdżają życie aż miło. Udało mi się zabić jednego.
Na hardzie kiedyś zacząłem grać i o ile wiem, to nie można zaimportować postaci z poprzedniego poziomu trudności, w każdym razie zabiły mnie dwa początkowe kroogi. Nie ma się potionów, beznadzieja broń, a one zjeżdżają życie aż miło. Udało mi się zabić jednego.
Nie chodziło mi o porównanie tych gier jako całości, bo istotnie różnice są zasadnicze, zwłaszcza jeśli chodzi o DS oraz Morka, ale tylko wskazanie poszczególnych elementów, jako punktów odniesienia. Oczywiście zdaję sobie sprawę, iż przynależność DS do cRPG jest od początku kwestionowana. Tak czy siak - lubię tę grę. Aż tak trudno na tym hardzie nie było (poza finałową walką), więc chyba za szybko się zniechęciłeś Dany. Co do importowania postaci nie wypowiem się bo grałem na najwyższym poziomie trudności od poczatku do końca.
Ta gra jak dla mnie jest super Zaczęło się że kiedyś tam od kolegi dostałem ds2 grałem w to i podobała się póki nie straciłem płyt
teraz niedawno poszukałem ds1 i się bardzo wciągnąłem w ten świat dsa który jest ładnie zrobiony moze zbyt liniowy ale wciąga bardzo czasem wieczorkiem jak usiadłem to odrywałem się dopiero grubo po pólnocy
teraz niedawno poszukałem ds1 i się bardzo wciągnąłem w ten świat dsa który jest ładnie zrobiony moze zbyt liniowy ale wciąga bardzo czasem wieczorkiem jak usiadłem to odrywałem się dopiero grubo po pólnocy
Eh. Przeszedłem całość, ale kilka elementów mocno mnie wkurzyło. Co by jednak nie mówić, to przede wszystkim plusy zostały mi w pamięci. Takiej ilości broni, zbroi, czapko-pochodnych, butów, itd nie widziałem w żadnej innej grze. Każda prawie sztuka inna, bo twórcom chciało się popracować nad różnymi modelami, a nie tylko dawać różne cechy do tego samego przedmiotu. A wszystko co założone w oknie ekwipunku widać w trakcie gry (nawet różnice w założonych rękawiczkach). Wiele lokacji jest wprost pięknych, co w połączeniu z muzyką daje niesamowity efekt (mnie w szczególności przypadła do gustu zimowa sceneria okolic Glacern). I tylko żal serce ściska, że tyle pracy nie poświęcono fabule.
Fabuła może i nie jest najlepsza, ale wciąga i to się liczy. Zgadzam się z Tobą, że jest dużo przedmiotów i większość wygląda inaczej, i to, że jak je założysz to wygląd postaci się zmienia.
Gość_Karo(L)*
#28
Nie ma dobrej polskiej fanowskiej stronu o Dungeon Siege dlatego staram się taką stworzyć więc zapraszam na moją stronę o Dungeon Siege http://dungeonsiege.awardspace.com/ Nie jest ona jeszcze gotowa i jest bardzo uboga ale to już coś Jest już również forum poświęcone serii DS
Wygląda, ciekawie, ale powinieneś utworzyć nowy temat, a nie wpisywać w ten.