Fani serialu Smallville doskonale wiedzą, iż do premiery 10 sezonu przygód Clarka pozostało już niedużo czasu. A może też nie śledzili ostatnich doniesień? Nic straconego, gdyż pora na kolejne "Wieści ze Smallville".

Zaczniemy rzecz jasna od początku, czyli pierwszego epizodu nowego sezonu, który jak pewnie pamiętacie, został zatytułowany "Lazarus". Kto nie chce psuć sobie niespodzianki lepiej niech zamknie tę zakładkę w swojej przeglądarce. W oficjalnym opisie przeczytamy, iż John Schneider ponownie wcieli się w rolę Jonathana Kenta. Lois znajduje martwe ciało Clarka, z którego wydobywa niebieski kryptonit. Tylko dla przypomnienia – usuwa on nadnaturalne moce bohatera i czyni go zwykłym człowiekiem. Tym sposobem Clark odzyskuje zdolność do samoregeneracji. Lois znika jednak nim Kent się obudzi – wszystko po to, aby ochronić jego sekret.

W tym czasie Chloe pragnie znaleźć Olivera, chwytając się nawet dość niezwykłych źródeł informacji. Zgodnie z przewidywaniami, Tess budzi się w laboratorium LuthorCorp.

To jednak dopiero początek informacji – zapraszam do rozszerzenia newsa.

Wiemy już, kto wcieli się w Ricka Stany'ego, lidera Suicide Squad. Rolę tę otrzymał trener Lany z odcinka "Power" (ósmy sezon). Mówiąc krócej – Ted Whittall. Postać ta pojawi się w co najmniej dwóch epizodach "Shield" oraz "Ambush" (odpowiednio drugi i szósty odcinek 10 sezonu). Skoro już przy "Ambush" jesteśmy – podobno w tym odcinku po raz ostatni zobaczymy ważną dla serialu lokalizację. Póki co nie wiadomo niestety nic więcej na ten temat.

Pani po prawej chyba przedstawiać nie muszę, ale może ktoś nie kojarzy Laury Vandervoort, którą widzieliśmy w siódmym sezonie w roli Kary Kent. Przypomnę tylko, iż przyszła Supergilrl zniknęła z serialu, lecz teraz powróci w trzecim epizodzie, który zatytułowano, tu zapewne niespodzianka, "Supergirl". Zapytana o swoją rolę Laura odpowiedziała, iż "teraz to ona podpowiada Clarkowi, daje mu pomysły, które będą przydatne w przyszłości". W wywiadzie nie mogło oczywiście zabraknąć pytania o znany z komiksów strój, na co Vandervoort odpowiada: "Jej strój będzie niebiesko-czerwony po połowie, oczywiście bez litery S". Brak literki to oczywiście kolejny wymysł twórców serialu. Sam udział aktorki jest efektem dobrego zgrania czasu – Laura miała przerwę od kręcenia serialu "V", w którym gra jedną z głównych ról.

Pytanie jednak – cóż oznacza powrót Kary do Smallville? Ma ona ostrzec Clarka przed nadchodzącymi ciemnymi mocami. Mówi, że wysłał ją Jor-El, bo nie wierzy, by przyszły Superman sobie poradził. W epizodzie tym Lois dowiaduje się, iż Gordon Godfrey (w tej roli Michael Daingerfield) rozpoczyna krucjatę przeciwko bohaterom, grożąc przy tym Zielonej Strzale. Jest on opętany przez mroczne siły, które powodują, iż bierze za zakładniczkę Lois. Clark i Kara ruszają jej rzecz jasna na ratunek. Odcinek został napisany przez Ann Cofell Sounders, zaś wyreżyseruje go Mairzee Almas.

W serii wywiadów CW Connect wpierw pojawiła się Erica Durance. Poniżej jednak to Laura Vandervoort odpowiada na kilka pytań odnośnie swojej roli w serialu.

Plik wideo nie jest już dostępny.

W dziewiątym epizodzie możemy spodziewać się kolejnego powrotu. Aquaman ma nam zaprezentować swoją mroczną stronę. Co to w praktyce oznacza? Przekonamy się oglądając odcinek "Patriot".

Znamy także nazwę epizodu z numerkiem ósmym. "Abandoned" napisali Drew Landis i Julia Swift. W szóstym odcinku w roli lekarki pojawi się Lexa Doig, którą znamy z kilku serialowych ról.

Na koniec standardowa zawartość, czyli zwiastun oraz sneak-peak dla odcinka "Lazarus".