Musiałem zreinstalować WoW. Po owej reinstalce przy logowaniu pobierały mi się patche, aż po pobraniu patcha 3.1.3 pokazywało się tło z sadzawką i "Downloading update" zatrzymywało się na 0% i za nic nie chciało się ruszyć. Zresetowałem router, zgodnie z zaleceniami technicznej pomocy uruchomiłem program jako administrator - nic się nie zmieniło. Sam pobrałem wszystkie łatki z zewnętrznej strony (ale żaden rosyjski chłam, jeden z linków podanych na oficjalnej stronie Blizzarda) i zupdatowałem do patcha 3.3.5, czyli tego najnowszego i nadal przy logowaniu pokazuje mi się pobieranie łatki, które trwa niezmiennie na 0%. Dodam jeszcze, że nie mogę uruchomić aplikacji Launcher, bo zawsze wyskakuje komunikat "The Launcher must be in the same folder as the Blizzard game". Oczywiście jest on w tym samym folderze i oczywiście nie przeszkadza mu to w nieuruchamianiu się (niezależnie od tego czy uruchomię go jako admin, czy normalnie). Komp nie jest za żadnym firewallem, to pierwsza reinstalka, wcześniej nie było takich problemów. Pojęcia nie mam co zrobić, więc pytam, czy ktoś inny ma pojęcie, zanim zrobię kolejną czterogodzinną reinstalke, która pewnie doświadczy tego samego problemu. Proszę mi tylko nie mówić, żebym poszukał po pomocach technicznych, bo już to zrobiłem i nie pomaga.

Pomoc techniczna to największy chłam jaki chyba w grach wymyślili (nigdy nie pomaga, a przynajmniej mi nie pomógł). Kumpel miał to samo i jedyne co pomogło to właśnie reinstal wraz z czyszczeniem rejestru, inaczej się coś babrało i z tego co pamiętam dużo ludzi miało taki problem.

Zapomniałem tutaj dopisać, że właśnie tak zrobiłem. Kolejny upojny reinstal na całą noc z włączonym komputerem Plus jest taki, że pomogło. Minus taki, że nic mi z tego nie przyszło, bo komp szlag trafił parę dni później.

A pomoc techniczna jest, w rzeczy samej, chłamem.

Hehe to widzę, że rzeczywiście nie miałeś wtedy za dużo powodów do radości