Wrzesień to, jakby nie patrzeć, miesiąc dość smutny, kojarzący się jednoznacznie z krańcem czegoś miłego i powrotem do szarej rzeczywistości. To czas równoznaczny z końcem wakacji (przynajmniej dla niektórych), błogiego leniuchowania i przygód. To również pożegnalne dni lata, czyli możliwość spędzenia ostatnich pięknych chwil, ze słoneczną pogodą i dodatnimi temperaturami przyjemnie grzejącymi nasze podniebienia. Dlatego warto po męczącym dniu w szkole lub w pracy nie zasiadać od razu przed komputerem, tylko cieszyć się ostatnimi wspaniałymi momentami lata, bo potem pozostaną już tylko wspomnienia.

Dobra, to była jedna z najbardziej żałosnych prób zawiązania akcji od czasu czwartej części „Terminatora”. Nie boje się tego napisać, bo tylko prawdziwy mężczyzna nie boi się przyznać do błędu… (przy okazji zaznaczę, że nie jestem męskim szowinistą, to pomówienia Drogie Panie!) Czas kończyć ten wstęp i wgryźć się głębiej w fakty, jakie zaserwował nam ten miesiąc.

„Vox populi, vox Dei!”

Na pierwszy ogień idzie to, co na sam przód rzuca się w oczy, czyli nowa szata graficzna. Wprowadzona została niemałym kosztem i wysiłkiem wielu Dworzan, którzy pragną pozostać anonimowi. Nie martwcie się, wiemy komu postawić Elfickoje Igristoje i kogo poklepać po plecach za świetnie wykonaną robotę. Jako że trudno nam jest ocenić czy poczyniliśmy progres (bo dla nas zawsze będzie ona wystrzałowa!) w tym aspekcie, czy popełniliśmy totalne faux-pas wypuszczając jakąś tandetę, śmiejąc się Wam przy okazji w twarz; postanowiliśmy zapytać Was, co o naszym nowym ubranku myślicie. W końcu „Vox populi, vox Dei” i nie ma zmiłuj. Pytanie brzmiało „Co sądzisz o nowej szacie graficznej?”

Jak gołym okiem można zaobserwować, zdecydowana większość podziela nasz entuzjazm związany z nową szatą graficzną (49,55%). Chodź część z Was cechuje się umiarkowanym zachwytem (19,4%), a części to kompletnie zwisa (5,37%), to do zrównania jej z plebsem (10,45%) lub co gorsza, wysłania pod nasze domy plutonu egzekucyjnego (15,22%) jest jeszcze daleko. Sukces!

A co tam panie Tokarze w polityce? Gameexe'owicze trzymają się mocno?!

Na szczytach władzy rotacje niczym za przewrotu majowego. Do zacnego grona Władców dołącza długoletni dobry duch dworu i szef marketingu serwisu – Matthias Circello. Osobiście jestem pewien, że wniesie niezbędny powiew świeżości na szczeblu władzy, dzięki czemu będzie ona funkcjonowała jeszcze lepiej niż dotychczas. Ze stołkami w Gwardii Królewskiej pożegnali się Medivh i Tokar. Przekupki na miejskich straganach prześcigają się w domysłach, o co poszło – władza, pieniądze czy kobiety? Kto wie… Oficjalna wersja mówi, że cny Medivh wynalazł recepturę na zamianę ołowiu w złoto (albo złota w ołów? No, mniejsza…) i „musi przyłożyć się do nauki”, aby ulepszyć recepturę. Coś tam jeszcze wspominał o nałogu, który czas zacząć ograniczać i nie chodzi tu o fajkowe ziele, jeżeli wiecie, o co mi chodzi A ten drugi jegomość? Ponoć zamknięty na cztery spusty w małej celce, w zakonie Bonifratrów za to, że gada do siebie i mówi o sobie w trzeciej osobie. Dobrze mu tak! Ich miejsca zastąpili – Tamc. oraz Courun Yauntyrr. Drżyjcie spamerzy!

Nasz nadworny bibliotekarz informuje o pojawieniu się trzech nowych ksiąg w naszych zasobach. Jedna informuje o nadchodzącym Smoczym Wieku, druga opowiada historię Boskiego Krzyżowca, a ostatnia zajmuje się topografią nieznanej wulkanicznej wyspy.

Podsumowanie końcowe, czyli suche fakty.

W tym miesiącu odwiedziło nas około 110 tys. unikalnych użytkowników, mieliśmy 145 tys. wizyt i 525 tys. odsłon. Na forum pojawiło się 74 nowych duszyczek, co ucieszyło naszego dworskiego nekromantę, (Panie, że żywe trupy? Ale jak zasuwają!) i pojawiło się 4339 postów. Jakby to powiedział pewien Jarosław na inne podsumowanie popularności „nie jest źle”.

Na stronie pojawiło się 60 nowych artykułów (tu znów prym wiedzie Tamc., z 13 artykułami) i 113 newsów (najwięcej – 20 informacji nadesłanych przez Matthiasa Circello – i kto mówi, że władza rozleniwia?).

Cytat miesiąca.

„Bawcie się! Bawcie się życiem. Bawcie się otaczającym nas światem. Bawcie się z bliskimi. Bawcie się z dziewczyną, którą zaciągnięcie do łóżka. Bawcie się z chłopakiem, którego zaciągniecie do łóżka. Po prostu się bawcie! Bo życie jest zbyt krótkie, aby się nim nie bawić.” – pewien posiwiały i anonimowy weteran konwentowy, już „lekko” podchmielony, który szepnął ową dobrą radę naszej zgranej ekipie w pierwszy dzień Polconu. Coś w tych słowach jest, więc tak też uczyniliśmy i Wy też to zróbcie!

Byle do października!