Marvin postanowił przybliżyć Wam trochę akcję i fabułę modu do NWN o nazwie NeverFallout Nights target="_blank" rel="nofollow noopener noreferrer">NeverFallout Nights. Zapowiada się bardzo ciekawie...
"Akcja moda rozpoczyna się po wszystkich częściach sagi "Fallout". Jest swoistą historią łączącą Fallouty 1 i 2 z Falloutem Tactics. Zachodnie wybrzeże (znane z Fallouta 2) Przekonane słowami dobrodusznego "Wybrańca" bractwo po przechwyceniu technologii z bazy Navarro rozpoczyna rekrutację na ogromną skalę, w czasie której zostają przyjęci także Ghule, Super Mutanci, Szpony Śmierci i inne zmutowane stwory. Bractwo zdaje sobie sprawę z tego, że ocaleli członkowie wyprawy "Zeppelinów" utworzyli nową potężną grupę, a co gorsza jest ona rasistowsko i wrogo nastawiona. Wschodnie wybrzeże Dowódca bohaterskiego oddziału stchórzył gdy był już tak blisko... Wolał by swój mózg oddał gen. Barnaki, no i stało się... Bractwo popierające wolność rozkwitło, ale na krwi i uciemiężeniu Mutantów. Upokorzeni mutanci oraz część ludności zbuntowała się. Utworzona została "Armia Wyzwolenia Mutantów", lecz została ona wyparta. Zdesperowani dowódcy mutantów podjęli ciężką decyzje... Poproszą pierwotne Bractwo Stali o pomoc. Ku ich zdziwieniu Bractwo zdecydowało się im pomóc w zamian za wcielenie ich w szeregi Bractwa i bezgraniczne posłuszeństwo... To posunięcie rozpoczęło WOJNĘ..."