
[GI] Najniebezpieczniejsze Miejsce

Użytkownik marcineczek22 dnia Jul 2 2006, 12:24 PM napisał
Świątynia Śniącego, bo są ci głupkowaci strażnicy apokaliptyczni
i mam pytanie jak ich zabić??
i mam pytanie jak ich zabić??
[post="45722"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
ja tam wszystkich wykończyłem jednym sposobem - najpierw zamrozić (jeżeli masz taki czar) a potem siekać

[Dodano po chwili]
Ja najmniej komfortowo czułem się w cmentarzysku orków ,wybicie ich nie sprawiało mi większego problemu, ale ta mroczna atmosfera......

Trudne miejsca to świątynia śniącego i mglista wieża bo jest sam sporo szkieletów, które są dość problematyczne. Trudny jest też las, ponieważ łatwo jest np. nie zauważyć wilka, który niespodziewanie wyskoczy nam prosto na głowę
. A jeśli chodzi o ziemie orków i okolice wieży xardasa to nie były one dla mnie problematyczne, a to dlatego że wszystkie istoty, które tam są można wykańczać po kolei. Nie to co np. w Gothic II gdzie orkowie atakowali tylko hordami, nie dało się odciągnąć jednego od reszty
.



Użytkownik Donovan dnia Feb 13 2007, 05:35 PM napisał
ja miałemproblem z nadzorcą w 4 rozdziale
- miałem wtedy królewski miecz i mistrza władania mieczem dwóręcznym a ten nadzorca tylko sie tak krzywił i nic mu sie nie działo musiałem uzyc kodów [kill]
- miałem wtedy królewski miecz i mistrza władania mieczem dwóręcznym a ten nadzorca tylko sie tak krzywił i nic mu sie nie działo musiałem uzyc kodów [kill]
[post="54464"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Czy chodzi o tego nadzorcę - zombiaka, który pilnował kamienia ogniskującego? Bo jeśli tak to jego zabijało się zaklęciem, które dostawało się od Miltena.

Użytkownik Archol dnia Feb 13 2007, 10:04 PM napisał
Czy chodzi o tego nadzorcę - zombiaka, który pilnował kamienia ogniskującego? Bo jeśli tak to jego zabijało się zaklęciem, które dostawało się od Miltena.
[post="54492"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
tak???!!!??? hahaha no to po co ja tu siódme poty... ach nieważne może jak będę grał kiedyś jeszcze to to zapamiętam ehhyhh


Najniebezpieczniejszym miejscem chyba jest obóz orków i okolice
Gdzie nie spojrzeć sporo orków + orkowych psów, i żeby pokonać je bez jakiejkolwiek pomocy, to kawał ciężkiej roboty



Jedyny ciężki moment to wziąć wejść na tzw żywioł w stado jaszczurów ognistych nieopodal wraków (no chyba że ktoś lubi łatwiznę to czarem albo na wrak chop i z kuszy) ale tak to najcięższe miejsce


Użytkownik Kiyuku dnia śro, 09 sty 2008 - 14:47 napisał
dla mnie-legowisko śniącego
trzeba wytępić wszystich opętanych a wspomaga nas w tym spioch który ciska w nas czarami
trzeba wytępić wszystich opętanych a wspomaga nas w tym spioch który ciska w nas czarami

[post="101104"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
To jest łatwe


-demony
-orkowie
-szamany orków
-Fanatyczni Strażnicy
-szkielety
-ŚNIĄCY!
-świątynni pełzacze

Cóż: W całym świecie, w Kolonii Więziennej, jest wiele mniej lub bardziej niebezpiecznych miejsc.
Ale istnieją także takie, gdzie właśnie w ich okolicy można spotkać różne gatunki potworów, gdzie indziej nie zamieszkanych.
A oto miejsca, które uważam, za najniebezpieczniejsze:
- Świątynia Śniącego. - Jest to nie wątpliwie jedno z najbardziej nie bezpiecznych miejsc. Jest tam wiele pełzaczy, ale nie takich zwykłych, o wiele silniejszych, a także i ożywieńców orkowych, szamanów - szczególnie tych pięciu, - a także można spotkać demony, a i szkielety, różnych odmian, jeżeli wiecie, o co mi chodzi. I jeszcze najbardziej nie bezpieczny wróg - Fanatycy. Są oni nieśmiertelni, więc nie można ich normalnie zabić, tak więc lepiej nie zapuszczać się w miejsca, gdzie oni stacjonują.
- Tereny w okół wieży Xardasa. - Jest tam wiele silnych potworów, m. in. brzytwiaki, które dla nie doświadczonych mogą stanowić śmierć. Ale nią ma tam nic silniejszego, czego można by się bardziej obawiać, chyba, że Golemy strzegącej ścieżki do jego wieży, ale na nie wystarczy dobra magia, no... do kamiennego wystarczy dobry młot.
- Las. - Wygląda strasznie, od środka. Ale jest on niebezpieczny tylko dla nowych w Kolonie, gdyż cieniostwór, to najsilniejszy z tamtejszych zwierząt, nie ma co sie ich bardziej obawiać na większym levelu.
Ale istnieją także takie, gdzie właśnie w ich okolicy można spotkać różne gatunki potworów, gdzie indziej nie zamieszkanych.
A oto miejsca, które uważam, za najniebezpieczniejsze:
- Świątynia Śniącego. - Jest to nie wątpliwie jedno z najbardziej nie bezpiecznych miejsc. Jest tam wiele pełzaczy, ale nie takich zwykłych, o wiele silniejszych, a także i ożywieńców orkowych, szamanów - szczególnie tych pięciu, - a także można spotkać demony, a i szkielety, różnych odmian, jeżeli wiecie, o co mi chodzi. I jeszcze najbardziej nie bezpieczny wróg - Fanatycy. Są oni nieśmiertelni, więc nie można ich normalnie zabić, tak więc lepiej nie zapuszczać się w miejsca, gdzie oni stacjonują.
- Tereny w okół wieży Xardasa. - Jest tam wiele silnych potworów, m. in. brzytwiaki, które dla nie doświadczonych mogą stanowić śmierć. Ale nią ma tam nic silniejszego, czego można by się bardziej obawiać, chyba, że Golemy strzegącej ścieżki do jego wieży, ale na nie wystarczy dobra magia, no... do kamiennego wystarczy dobry młot.
- Las. - Wygląda strasznie, od środka. Ale jest on niebezpieczny tylko dla nowych w Kolonie, gdyż cieniostwór, to najsilniejszy z tamtejszych zwierząt, nie ma co sie ich bardziej obawiać na większym levelu.

Świątynia Śniącego była dość trudna, ale tylko jak się pancerza z rudy i Uriziela nie miało
Potem to tylko normalna sieczka była. A ze śpioszkiem ciężko nie było, przyzwałem sobie hordę golemów i jakoś to poszło
Poza tym lasy przy Obozie Sekty były zamieszkane przez silne potworki.

