Dopiero od blisko dwóch tygodni polscy gracze mają okazje zapoznać się z oryginalnym światem Aventurii, dzięki grze Drakensang: The Dark Eye, a już się okazało, że przygotowywana jest kolejna produkcja osadzona w uniwersum Das Schwarze Auge.
Gra The Dark Eye: Demonicon ponownie zabierze nas na glob zwany Ethrą, do krainy Aventuria. Tym razem główna oś fabularna będzie się kręcić wokół naszego ojca, który zostaje skazany na banicje z powodu rzekomego morderstwa. Oczywiście wcielając się w syna, nie dajemy w ogóle wiary tym informacjom i ruszamy na poszukiwania poszlak, które pozwolą oczyścić dobre imię rodziciela. Jak wszem i wobec wiadomo, prawda zawsze ukryta jest bardzo głęboko i aby ją odkryć będziemy musieli zapuścić się na granicę Czarnych Lądów, gdzie króluje zło i występek. Tam też będziemy musieli podjąć wybór, po której stronie staniemy murem oraz komu możemy zaufać. Mało to oryginalne niestety.
Jeżeli wyjadacze Drakensanga mieli chrapkę na spotkanie starych przyjaźni, tudzież nawet kontynuacje głównego wątku, niestety muszę ich zmartwić. Twórcy nie wykupili praw do wykorzystywania dorobku fabularnego poprzednika i będzie to gra całkowicie od niego odcięta. Oczywiście całość mechanizmów, jak i rozgrywka nadal będą odwoływać się do papierowego RPG – Das Schwarze Auge i tutaj weterani Drakensanga będą się czuć jak u siebie w domu.
Silver Style Entertainment zapowiedziała też sporo zmian, które powinny poprawić jakość rozgrywki. Oryginalne questy, większa interakcja z otoczeniem i nieliniowy scenariusz, to jak mówią twórcy, wierzchołek góry lodowej zmian i usprawnień jakie znajdą się w finalnej wersji gry. Trochę faktów znajdziecie na niedawno uruchomionej oficjalnej stronie The Dark Eye: Demonicon target="_blank" rel="nofollow noopener noreferrer">oficjalnej stronie The Dark Eye: Demonicon.