Witam. zaczynam grę w nwn2 i chciałem zagrać jakimś wojownikiem, walcząc dwoma broniami. w nwn 1 biegałem z dwoma półtorakami. opłaci się to w nwn2 ? są jakieś dobre półtoraki ? zobaczyłem że jet nowy talent - małpi chwyt. czy możliwe jest walczenie dwoma dużymi broniami jak np miecze dwuręczne jednocześnie ? i zastanawiam się czy lepszy będzie czysty wojownik czy przejście poźniej na miestrza broni. wiadomo, że jeśli zdecydował bym się na mistrza, musiałbym zresygnować z paru atutów(szczęście bohaterów itp) i do tego mieć co najmniej 13 inteligencji, rezygnujac z siły/kondycji. więc proszę o poradę jak grać pozdro
[NWN2] Walka za pomocą dwóch broni
No cóż na dwie bronie to bym brał jednak łowcę a nie woja, masz od razu atuty dwuręczności i możesz spokojnie dąrzyć do mistrza ,wtedy postać naprawdę wymiata.Z póltorakami w grze średnio ale i tak sobie najelpszy oręż sam wykujesz więc tym bym sie nie przejmował ja biore dwa długie miecze maja co prawda nieco mniejsze obrażenia ale łatwo można coś fajnego ukraść na początku gry..
Ja tu tylko dodam bo poprzednikowi umknęło że jest możliwość walki dwoma dużymi broniami (W MotB zrobiłem takiego na dwa topory dwuręczne, bo fajnie wyglądało ;D)