Witam! Mam parę takich pytań:
1. Czy jak jestem Magiem Ognia to czy Saturas może mnie nauczyć 5 kręgu magii?
2. Czy można mieć 6 krąg, a nie być nekromantą?
3. Co czai się w zatopionej wieży Xardasa i czy można tam pójść przed 5 rozdziałem?
4. Co jest cennego w wieży mgieł z wyjątkiem chromaninów?
5. Po tym jak się okażę, że na Cmentarzysku Orków w tej komnacie z wizji Y'beriona jest tylko trochę kurzu, Baal Lukor rzuci się na nas, my go zabijamy. A jak z tamtąd wrócić?

Oczekuję rychłej odpowiedzi, a jak mi się przypomni jeszcze jakieś pytanie to napiszę w tym temacie. Pozdrawiam Glorfindel

1 -> Tak
2 -> Nie
3 -> Nieumarli, można ale jak załatwisz sobie miecz nadzorcy np
4 -> Alkohol!
5 -> Wspak

1. Ok
2. Szkoda
3. A jak mam Lekki Miecz Dwuręczny?(o 1 pkt obr mniej) Albo Miecz Królewski? (ma około 80 pkt obrażeń, ale wymaga więcej siły i ołaca się jej nauczyć?) I na jakie czary podatni są nieumarli? Mam Kuszę Wojenną, ale wiem, z nic im nie zrobi Aha i jakie tam są nieumarlaki (konkretnie)?
4. Tylko?
5. Ok
6. A czy jak SO obróci się przeciwko mnie to nadal będę Magiem Ognia?
7. A dobrze się gra jako mag bez 6 kręgu?

Zostaniesz bez gildii jak wyrzucą Cię z SO. Jeśli chodzi o umarlaków, to są to zombie. Ja znalazłem na nie pewien sposób, aby szybciej obrażenia zadawać (bo ciężko je trafić).
Podchodzisz blisko jakiegoś a jak zacznie do Ciebie iść to w niego uderzaj, zanim ten sam nie zacznie wymachiwać łapami, kiedy już zacznie machać łapami odchodzisz to tyłu... i tak w kółko.
Ale nie wiem po co się tam rwiesz, grając zgodnie z fabułą wszystko idzie szybciej niż te dziwne pomysły z robieniem wszystkiego wcześniej

Czyli, że nie można skończyć gry jako mag ognia? Szkoda... ale co zrobić?
A wcześniej nie chcę tam iść tylko z ciekawości się pytam.

Cytat

Zawsze możesz ukończyć grę jako Mag Wody. Po wyrzuceniu z SO idziesz do Saturasa i składasz śluby.

Tzn. jeśli przechodzisz magiem, to na końcu jesteś połączeniem jednego z drugim (magiem wody i ognia jednocześnie). Od Xardasa możesz skołować Szatę Mrocznych Sztuk, ale to Cię nie czyni nekromantą, bo u niego nie składasz żadnej przysięgi, nie wypełniasz rytuału itd. Dostajesz po prostu dostęp do 6 kręgu, najsilniejszych czarów, najlepszej szaty itd.

To skoro nauczenie się 6 kręgu i dostanie szaty nie czyni ze mnie Nekromanty to co trzeba zrobić żeby nim zostać?

"Zostać", "nie zostać" - to jest kwestia umowna. Po prostu w karcie postaci nie wyświetla się gildia "Nekromanta", ponieważ nie ma takiej. Oczywiście jako mag 6 kręgu korzystający ze śmiertelnych zaklęć, przyzywający demony itd., biegający w ciuszkach nekromanty i do tego jako uczeń Xardasa możesz - co logiczne - uważać się za nekromantę. Ale nie ma formalnego potwierdzenia tego faktu.

Ok. Dziękuję. Sprawa wyjaśniona. Temat do zamknięcia.

Przeszedłem Gothica dwa razy, za każdym razem wojownikiem, dlatego tym razem postanowiłem przejść grę magiem, jednak nie specjalnie wiem w jaki sposób zrobić naprawdę potężnego maga. Dlatego też postanowiłem poprosić Was o pomoc, żeby nie okazało się, że w pewnym momencie gry moja postać okazała się zbyt słaba. Oto parę pytań, na które chciałbym poznać odpowiedź.

1. Czy grając magiem warto pakować jakiekolwiek punkty w siłę ??? (jeżeli tak to ile)
2. Jakie czary są waszym zdaniem najbardziej przydatne na dane poziomy?
3. Jaką taktykę obieracie na pierwsze kilka poziomów (czy ładujecie wszystko w manę, czy szkolicie się w jakiejś broni, korzystacie ze zwojów a może od razu staracie się uzbierać na jakąś konkretną runę)

Będę wdzięczny za każdą pomoc

Jakakolwiek broń o dobrym dmg nie zawadzi, w siłę tak z 50 i biegaj z jakąś dobrą jednoręczną (np Laresa albo Bliznę pobij)

Czarów to zacznij się uczyć tak od 4 kręgu, inne są po prostu nieprzydatne (chyba że leczenie i światło)

A i tak na marginesie, wojownik zawsze usiecze maga, taka już prawidłowość tej gry, chyba że nauczysz się ognistej burzy (wstrzymuje w miejscu) pirokineza działała chyba podobnie...

Dziwna ta twoja taktyka trochę, magii w tym wszystkim niewiele, czy nie lepiej te 30-40 pkt dane w siłę przeznaczyć np na manę ??? Podobno, aby mag był naprawdę mocny musi mieć full many, czekam na inne taktyki, bo ta niezbyt pasuje mi do maga

A ja ci powiem tak:

1. Zanim zostaniesz magiem, będziesz miał klasę "Wojowniczą". W ten czas daj tak do ok. 40-50 pkt siły i mistrza jednoraków. Dlaczego? A co będzie jak wróg do ciebie podejdzie?
2.Eee... poziomy? Czy chodzi ci o kręgi? Jeśli o te drugie to:
Krąg pierwszy:Ognisty pocisk(chyba tak się nazywa)
Krąg Drugi: Kula Ognia i Uzdrowienie
Krąg Trzeci: Piorun Kulisty
Krąg Czwarty: Ognista Burza
Krąg Piąty: Deszcz Ognia
Krąg Szósty: Z tego kręgu wszystkie są odpowiednie
No i są jeszcze Pirokineza oraz Śmierć Ożywieńcom, ale nie pamiętam do których Kręgów należą.
3.Gdy już zostajesz magiem, to na daję tak: 2 poziomy w manę, Jeden Poziom Kręgu - i tak dalej
Na początku magiem walę ze zwojów - i automatycznie zbieram na czar runiczny.

Ok rozumiem, czyli z początku grać tak jak normalnym wojem, a dopiero od 7-8 poziomu zacząć kierować się w stronę magii. Jeśli chodzi o manę to należy w nią pakować później ile wlezie ??? Z tego co wiem później bez naprawdę dużej ilości many gra staje się naprawdę ciężka.

Tak, od 7-8 zacznij skillować manę - później ucz się kręgów. Po nauczeniu się danego kręgu rób "przerwy" w których skilluj manę. Później następny krąg - Przerwa i tak dalej. Gdy już będziesz miał 4 krąg to wal w manę ile się tylko da, a jak zostaniesz magiem wody to naucz się 5 Kręgu(Jest trochę drogi, więc wcześniej"wyhamuj")

Jakiś czas temu przeszedłem grę magiem i wypowiem się na ten temat, odpowiadając samemu sobie na postawione wcześniej pytanie (mnie się nie przyda, ale może ktoś skorzysta).

Jeżeli chodzi o czary to wymienię te które mi się przydały:

Leczenie (bardzo przydatne, jak się chce oszczędzać na mixach)
Kula Ognia (pierwszy sensowny czar ofensywny)
Piorun kulisty (jak wyżej)
Ognista burza (moim zdaniem najbardziej przydatny czar w GI)
Ognisty Deszcz (przydaje się przy większej ilości potworów)
Tchnienie śmierci (nawet fajne, szkoda że zdobywamy na samym końcu)
Fala Uriziela (zabójczy efekt w połączeniu z miksturą szybkości, miasto orków wybite w 2 minuty )

Co do broni, to zgadzam się z przedmówcami, mistrz w 1h to konieczność. Jeżeli chodzi o broń to polecam Miecz Berserka (w 4 rozdziale sprzedaje Skorpion)