"Pełzająca Część Twarzy" to zaiste klasyk. Ja jednak chyba przebiję wszystkich i zaprezentuję pana o wdzięcznym imieniu "Pragnienie Wymiotów". Jeśli zaś chodzi o dziwne właściwości, to razu pewnego za górami za piaskami w Tajemnym Sanktuarium na Piekle trafił mi się duszek z niewrażliwością na WSZYSTKO oprócz magii. Na magię miał odporność :-)
Masz racje. No bo jak by mieli wymyślać nazwy normalne jak " Gałęzioręki" czy "Zimny Kruk" To by im to zajęło jeszcze raz tyle czasu to zrobienie tej gry.
A przy okazji jaką nazwę lubicie u bossów. Ja lubię właśnie tego co wymieniłem "Gałęzioręki"
[Dodano po 12 dniach]
Mam tu dla was kilka Smiesznych nazw. Nawet udało mi się znaleść smoczą rodzinkę oraz wymiocią
Dla mnie najśmieszniejszym i zarazem najsympatyczniejszym potworem jest Rzygacz Nie tylko się fajnie nazywa ale też wygląda i zachowuje! Aż mi zawsze żal je zabijać
Pomiot Smrodu, kiedy na mnie wyskoczył prawie padłem jak szmata padając ze śmiechu, a wszystkie potworne rzygi i wymiociny przywodzą mi na myśl pewien browar, w którym goryczkę uzyskują dodając żółć do piwa.
BTW Pan żółci - spodkał kto takiego ?