Tak, odbieram sobie całą zabawę, wiem. Gram z poradnikami, z solucją. Oto lista spraw, które mi się nie zgadzają, nie pojawiły się (choć podobno powinny), których nie mogę znaleźć, pytania które mnie trapią...itp.
1. Barkis (karczmarz w gospodzie pod gorejącym...) ponoć ma zlecić rozmowę z Mochai. Nie zlecił...
2. Aleja Niebezpiecznych Węglów - Zgniły William, Krystal, Czarny Tulipan - kogo najlepiej posłuchać? Czarny Tulipan nie ma żadnego wojska, więc jego od razu stwierdziłam, że zabiję, ale może się mylę? Czytałam, że wybór należy do mnie i jest bez większego znaczenia, ale może ktoś więcej płaci niż pozostali...?
3. Plac szmaciarzy - gdzie jest przyjaciel Szpiku, chatka bez wyjścia i Jarym? Tych trzech punktów nie mogę zlokalizować. Dużo tracę?
4. Katakumby, Anamoli - ponoć można powiedzieć, że "bójka nie spodobałaby się Pani Bólu"... ale jakoś nie mam tej opcji, a wydaje mi się, że może to zależeć od charyzmy i inteligencji - oba wskaźniki powyżej normy, bo właśnie im poświęcam najwięcej uwagi.
5. Chada w ogóle nie znalazłam, to raz, a dwa - jak z nim gadać, kiedy wszyscy tam napotkani są moimi wrogami? Czyżby zostawał neutralny, tak jak Ei-Vene w Kostnicy? (to oczywiście mogę sama sprawdzić, ale najpierw muszę zobaczyć, czy mogę się jeszcze raz tam w ogóle dostać)
6. Glif Strażniczy - rozumiem, że żeby powiedział o tym kto zna to słowo do Karafki, trzeba pogadać z nim przed polaniem wodą... ech, mam za dobre serce, za szybko chciałam przynieść mu ulgę
7. Labirynt Myśli, tam lepiej Mantoukowi powiedzieć, że Milczący nie żyje, czy z nim powalczyć i go nie uświadamiać? (zdaje się, ze obiecałam, że nie będę tego rozgłaszać, ale nie pamiętam)
8. Moim problemem dalej jest Soe, już raz o tym pisałam. Nie mogę się go pozbyć, bo jest odporny na broń nawet po zamienieniu w szczurołaka czy w co on się tam przemienia...
9. Z nagrobka - "nie ufaj czaszce" - coś w tym jest na serio? bo z rozmowy z Mortim za wiele nie wynika....
10. Zagadka Stropionego Szkieletora, przy inteligencji 15 nie mogę jej rozwiązać? Coś im się pomyliło, czy co? Przecież jak się tam pierwszy raz idzie, to nie można aż tak wysokiego poziomu zdobyć, żeby dać więcej w int, a przy rozdawaniu punktów postaci trzeba też uwzględnić inne cechy (ja daję int, mdr, char)
11. No i najbardziej denerwująca mnie w tej chwili sprawa. Rozmawiam z Upadłym, tłumaczy mi Dak'kon, (sama rozumiem język Upadłego) i prócz podejrzliwych pytań, czy Dak'kon mówi mi wszystko, nie mogę go przyłapać na zatajaniu informacji! Why?
A przecież później miała z tego taka ciekawa rozmowa wyniknąć
12. Będąc magiem można uczyć się o kręgu Zerthimona - czytać go itd... ale po przeczytaniu trzeciego kręgu w rozmowie gdzie dak'kon pyta czego się nauczyłem(nauczyłam...) jest tylko jedna odpowiedź, która jest nieprawidłowa... czy to znaczy, że muszę wyższy poziom maga zdobyć, bo mi się więcej w łepetynie nie mieści, czy co??
-przeczytałam, wymagana mądrość, jak widać mam za niską, heh... ale i tak to przejdę
jakoś...
13. Jeśli po oddaniu kuli Faradowi chcę jeszcze załatwić kilka spraw w wiosce, to co potem zrobić, żeby Anna nas przetransportowała pod wrota? Muszę iść tą samą drogą, którą przyszłam??
i to na razie tyle. Ach, jak pięknie, 13 punktów oczywiście jest jeszcze sprawa Ojo no i znalezienia Szpetnego, ale o tym już sobie poczytałam w innych tematach, więc nie piszę już, żeby nie psuć pięknej liczby 13 xD
Liczę, że choć na część niejasności dostanę odpowiedź
Lu
1. Barkis (karczmarz w gospodzie pod gorejącym...) ponoć ma zlecić rozmowę z Mochai. Nie zlecił...
2. Aleja Niebezpiecznych Węglów - Zgniły William, Krystal, Czarny Tulipan - kogo najlepiej posłuchać? Czarny Tulipan nie ma żadnego wojska, więc jego od razu stwierdziłam, że zabiję, ale może się mylę? Czytałam, że wybór należy do mnie i jest bez większego znaczenia, ale może ktoś więcej płaci niż pozostali...?
3. Plac szmaciarzy - gdzie jest przyjaciel Szpiku, chatka bez wyjścia i Jarym? Tych trzech punktów nie mogę zlokalizować. Dużo tracę?
4. Katakumby, Anamoli - ponoć można powiedzieć, że "bójka nie spodobałaby się Pani Bólu"... ale jakoś nie mam tej opcji, a wydaje mi się, że może to zależeć od charyzmy i inteligencji - oba wskaźniki powyżej normy, bo właśnie im poświęcam najwięcej uwagi.
5. Chada w ogóle nie znalazłam, to raz, a dwa - jak z nim gadać, kiedy wszyscy tam napotkani są moimi wrogami? Czyżby zostawał neutralny, tak jak Ei-Vene w Kostnicy? (to oczywiście mogę sama sprawdzić, ale najpierw muszę zobaczyć, czy mogę się jeszcze raz tam w ogóle dostać)
6. Glif Strażniczy - rozumiem, że żeby powiedział o tym kto zna to słowo do Karafki, trzeba pogadać z nim przed polaniem wodą... ech, mam za dobre serce, za szybko chciałam przynieść mu ulgę
7. Labirynt Myśli, tam lepiej Mantoukowi powiedzieć, że Milczący nie żyje, czy z nim powalczyć i go nie uświadamiać? (zdaje się, ze obiecałam, że nie będę tego rozgłaszać, ale nie pamiętam)
8. Moim problemem dalej jest Soe, już raz o tym pisałam. Nie mogę się go pozbyć, bo jest odporny na broń nawet po zamienieniu w szczurołaka czy w co on się tam przemienia...
9. Z nagrobka - "nie ufaj czaszce" - coś w tym jest na serio? bo z rozmowy z Mortim za wiele nie wynika....
10. Zagadka Stropionego Szkieletora, przy inteligencji 15 nie mogę jej rozwiązać? Coś im się pomyliło, czy co? Przecież jak się tam pierwszy raz idzie, to nie można aż tak wysokiego poziomu zdobyć, żeby dać więcej w int, a przy rozdawaniu punktów postaci trzeba też uwzględnić inne cechy (ja daję int, mdr, char)
11. No i najbardziej denerwująca mnie w tej chwili sprawa. Rozmawiam z Upadłym, tłumaczy mi Dak'kon, (sama rozumiem język Upadłego) i prócz podejrzliwych pytań, czy Dak'kon mówi mi wszystko, nie mogę go przyłapać na zatajaniu informacji! Why?
A przecież później miała z tego taka ciekawa rozmowa wyniknąć 12. Będąc magiem można uczyć się o kręgu Zerthimona - czytać go itd... ale po przeczytaniu trzeciego kręgu w rozmowie gdzie dak'kon pyta czego się nauczyłem(nauczyłam...) jest tylko jedna odpowiedź, która jest nieprawidłowa... czy to znaczy, że muszę wyższy poziom maga zdobyć, bo mi się więcej w łepetynie nie mieści, czy co??
-przeczytałam, wymagana mądrość, jak widać mam za niską, heh... ale i tak to przejdę
jakoś...13. Jeśli po oddaniu kuli Faradowi chcę jeszcze załatwić kilka spraw w wiosce, to co potem zrobić, żeby Anna nas przetransportowała pod wrota? Muszę iść tą samą drogą, którą przyszłam??
i to na razie tyle. Ach, jak pięknie, 13 punktów
oczywiście jest jeszcze sprawa Ojo no i znalezienia Szpetnego, ale o tym już sobie poczytałam w innych tematach, więc nie piszę już, żeby nie psuć pięknej liczby 13 xDLiczę, że choć na część niejasności dostanę odpowiedź
Lu
