Amn
Fav, żyjesz w błędzie ;p Obrazki wzięte z jakiejś gry są taką samą "kradzieżą" jak obrazki brane z podręczników do FR ;p
Mi po prostu chodziło o to, byście nie rzucali krytyką, wywyższając Fae i pokazując jakie to ono nie jest, a nie jest najlepsze - z tym musicie się pogodzić. Jak się zabieracie do przypisywania komuś podpieprzania obrazków z gry, sprawdźcie, czy sami nie podpieprzyliście ich z innego "oficjalnego" źródła;P
Mi po prostu chodziło o to, byście nie rzucali krytyką, wywyższając Fae i pokazując jakie to ono nie jest, a nie jest najlepsze - z tym musicie się pogodzić. Jak się zabieracie do przypisywania komuś podpieprzania obrazków z gry, sprawdźcie, czy sami nie podpieprzyliście ich z innego "oficjalnego" źródła;P
Nie sądzę, żeby jakakolwiek amatorska vallherówka bez porządnego kapitału (a są takie w ogóle?) sama sobie robiła wszystkie grafiki. Także nie rozumiem o po co ta polemika. ;p
Cytat
Nie sądzę, żeby jakakolwiek amatorska vallherówka bez porządnego kapitału (a są takie w ogóle?) sama sobie robiła wszystkie grafiki. Także nie rozumiem o po co ta polemika. ;p
Orodlin posiada jedynie autorskie grafiki lub (jest ich zaledwie kilka) na licencji GNU (pochodzące z gry Battle of Wesnoth) i nie potrzeba do tego mega środków. A gry, które kradną grafiki same sobie wystawiają laurkę.
Pozdrawiam
Cytat
Ta, ale wiesz, przekopiowanie ekwipunku z, powiedzmy, diablo, to po prostu coś nieodpowiedniego. Nie wypada
Też prawda Ale wszyscy macie rację po trochu. Niby nie wypada i nie wolno, ale kto zrobi całkiem nowe obrazki? Wątpię, aby ktoś z nas potrafił namalować coś tak ładnie, jak powiedzmy Todd Lockwood. Można naszkicować - coś mógłbym naszkicować (no rysuję całkiem nieźle. Nawet trochę się w to wkręciłem Jestem ciekaw, czy rysowaliście kiedyś przy użyciu 20 różnych ołówków ), ale już nie pokoloruję tego. Chyba, że na fotoszopie, ale to za duzo roboty, nie chce mi się
Co do tego, że fae najlepsze jest, to mogę przyznać, że tak zmodyfikowanego silnika valheru, to jeszcze nie widziałem. Bez przerwy jakieś poprawki, dodatki, zmiany, ulepszenia, ułatwienia. Ale niektóre gry posiadają inne cechy, których brak faerunowi. Na przykład cholernie duzo lokacji, bądź inne rzeczy (swoją drogą powinno być coś specjalnego dla złych postaci. Niekoniecznie tylko dla drowów, ale ogólnie). Ale nie da się zrobić wszystkiego na raz. Cały czas coś się dzieje. Nie powiem, żeby fae było najlepszym valherykiem wszechczasów, ale rozwija się w takim tępie i ma taki klimat, że jeszcze trochę i będzie można go tak nazwać W każdym razie gdybym miał wybrać tylko jedną grę, w którą miałbym grać, to wybrałbym właśnie faerun game. Amn ma potencjał i może być, ale przed nim jeszcze to wszystko, co faerun ma już daleko poza sobą.
Czyli w skrócie: lepiej postawić na Amn, bo przed sobą ma czasy świetności, które na Fae minęły;)
Ps. To co Ty rysujesz, że potrzebujesz 20 różnych ołówków? Mi starcza jeden długopis, by notatki z zajęć były elegancko i nie na temat zilustrowane;)
Pochwal się jakimiś szkicami
Ps. 2. To tylko moje osobiste odczucie, ale mam wrażenie, że prowadzisz tu jakieś naiwne wazeliniarstwo;)
Ps. To co Ty rysujesz, że potrzebujesz 20 różnych ołówków? Mi starcza jeden długopis, by notatki z zajęć były elegancko i nie na temat zilustrowane;)
Pochwal się jakimiś szkicami
Ps. 2. To tylko moje osobiste odczucie, ale mam wrażenie, że prowadzisz tu jakieś naiwne wazeliniarstwo;)
Cytat
Czyli w skrócie: lepiej postawić na Amn, bo przed sobą ma czasy świetności, które na Fae minęły;)
Może i racja. Ale wolę fae choćby z mechanicznych powodów Cytat
Ps. To co Ty rysujesz, że potrzebujesz 20 różnych ołówków? Mi starcza jeden długopis, by notatki z zajęć były elegancko i nie na temat zilustrowane;)
Pochwal się jakimiś szkicami
Niestety nie mam skanera, ale może uda mi się w robocie mojej mitery, albo u kumpla. A 20 ołówków różnych mam (a drogie to badziewie) i eksperymentuję sobie czasem Pochwal się jakimiś szkicami
Cytat
Ps. 2. To tylko moje osobiste odczucie, ale mam wrażenie, że prowadzisz tu jakieś naiwne wazeliniarstwo;)
Wazeliniarstwo? Tłum.: "podlizywanie się komuś w celu osiągnięcia korzyści bądź satysfakcji". Nie. Ja nigdy nikomu się nie podlizuję. Mówię, co myślę.
Sorka Czasami jak się rozpędzę...
Czyli ostatni wątek tego tematu mówił o złotych czasach, które na fae przeminęły, a które na amnie mogą dopiero nastać. Co o tym sądzicie?
Czyli ostatni wątek tego tematu mówił o złotych czasach, które na fae przeminęły, a które na amnie mogą dopiero nastać. Co o tym sądzicie?
Sądzę, że do dwie różne gry i nie ma co pierdzielić o takich głupotach. Życzę powodzenia Amnowi, a o Fae jestem spokojny.
Ale może jednak da się to pociągnąć dalej. Jakie dajecie szanse amnowi? Co przewidujecie? Jestem ciekaw Waszego zdania Utrzyma się, czy nie? Pytam raczej ludzi, którzy tam grają.
Zaskakująco cicho. Zaglądam o różnych porach i pustki są. Niby jakieś sesje organizuje władza, ale jak raz zajrzałem w terminie takowej to były 2 osoby - ja i władca
Cou - znaczy że gracze nie dopisali, skoro władca był to znaczy że pewnie czekał na możliwość przeprowadzenia sesji, ale skoro nikt się nie pojawił...
Cóż więcej można zrobić?
[Dodano po dobie]
O proszę:
Ciekawe, może w końcu coś się ruszy.
Cóż więcej można zrobić?
[Dodano po dobie]
O proszę:
Cytat
"Z dniem 23.11.2008 (Niedziela) o godz. 22 nastąpi nowa era . Będzie to 1 era Amn, ta była era testową. Przygotowaliśmy nieco zmian na nową erę. Zapraszamy. Wszystkie konta ulegną kasacji w niedziele 23.11.2000 ok godz. 21. O 22 Zapraszamy do ponownej rejestracji. Administracja."
Ciekawe, może w końcu coś się ruszy.
Cytat
"Z dniem 23.11.2008 (Niedziela) o godz. 22 nastąpi nowa era . Będzie to 1 era Amn, ta była era testową. Przygotowaliśmy nieco zmian na nową erę. Zapraszamy. Wszystkie konta ulegną kasacji w niedziele 23.11.2000 ok godz. 21. O 22 Zapraszamy do ponownej rejestracji. Administracja."
1. Bardzo rozbudowana i profesjonalnie prezentująca się wypowiedź... (twoja też Enter... ;p )
2. Amn korzysta z Vallheru, tak? Chyba nie zdążyli przejrzeć wszystkich plików jeszcze, bo mają możliwość zresetowania wszystkich kont i elementów gry.
Ale co ja wiem... pewnie mają swoje powody