Oprócz zdjęć może jakieś wypociny pismarskie dam. Albo i nie.
Jednakże na wszelkie laury, honory i splendory jestem gotowy, dlatego możecie śmiało wysyłać na mój adreś bukiety róż, pudełka czekoladek, a kobiety mogą wysyłać same siebie, zwinięte w drogie, perskie dywany. Ostrzegam tylko że mi pewnie nie uda się rozwinąć jak was jak to rozwinięto Kleopatrę.
1.
Wbrew pozorom ona nie dłubie w nosie.
2.
Taki mój standardzik. Z dedykacją dla... Ornikiela:P
3.
Nie, mój kumpel nie jest szamanem.
4.
Jeden z marniejszych efektów zabawy z photożłopem. Tak czy owak pokazuję.
5.
Ponoć diabeł tkwi w szczegółach. Jak widać ja nie mam nic wspólnego z piekłem. Osobiście wolę ołówki, ale i ja stosuję czasami odstępstwa.
6.
To już mam parę latek. Co prawda moje uzbrojenie się zmieniło, na lepsze, no i nie zakładam dresów i glanów do zbroi (), ale nie o to idzie. Pierwsze blachy, nawet takie co są w sporej mierze pożyczone, to jest coś jak... no, rozumiecie.
Dobra, tyle na razie starczy. Ja mam świadomość że to nie jest jakoś górnolotny zbiór, ale to mi sie podoba. Joł.
Aha, proszę też by ten temat nie był miejscem na jakieś Bóg wie jakie dysputy i niesamowite interpretacje. Powiem szczerze, tutaj jest totalitaryzm. Jest tylko jedna właściwa interpretacja materiałów tu zawartych, moja:P Mua.
Jednakże na wszelkie laury, honory i splendory jestem gotowy, dlatego możecie śmiało wysyłać na mój adreś bukiety róż, pudełka czekoladek, a kobiety mogą wysyłać same siebie, zwinięte w drogie, perskie dywany. Ostrzegam tylko że mi pewnie nie uda się rozwinąć jak was jak to rozwinięto Kleopatrę.
1.
Wbrew pozorom ona nie dłubie w nosie.
2.
Taki mój standardzik. Z dedykacją dla... Ornikiela:P
3.
Nie, mój kumpel nie jest szamanem.
4.
Jeden z marniejszych efektów zabawy z photożłopem. Tak czy owak pokazuję.
5.
Ponoć diabeł tkwi w szczegółach. Jak widać ja nie mam nic wspólnego z piekłem. Osobiście wolę ołówki, ale i ja stosuję czasami odstępstwa.
6.
To już mam parę latek. Co prawda moje uzbrojenie się zmieniło, na lepsze, no i nie zakładam dresów i glanów do zbroi (), ale nie o to idzie. Pierwsze blachy, nawet takie co są w sporej mierze pożyczone, to jest coś jak... no, rozumiecie.
Dobra, tyle na razie starczy. Ja mam świadomość że to nie jest jakoś górnolotny zbiór, ale to mi sie podoba. Joł.
Aha, proszę też by ten temat nie był miejscem na jakieś Bóg wie jakie dysputy i niesamowite interpretacje. Powiem szczerze, tutaj jest totalitaryzm. Jest tylko jedna właściwa interpretacja materiałów tu zawartych, moja:P Mua.