Mnie WT wpędza w jakąś chorą nostalgię, że nawet fajek nie pomaga. Kieedyś, jak po ziemi chodziły jeszcze mamuty uwielbiałam, teraz wolę bardziej elektroniczne brzmienia
Mimo to sentyment pozostaje, najbardziej lubiłam chyba całą Matkę Ziemię i Wodnika. 

