Umberlee i Lothander? - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

kamiledi15,
Nie mogę w to uwierzyć... Po ustawieniu na tryb zgodności Win98 Lothander znów pojawił się przed namiotem i mogę wykonać quest! Dziwne rzeczy się dzieją w mojej wersji... Niech ten temat będzie przestrogą dla wszystkich, którzy spławiają Lothandera!
Jaerdic,
W Ostrzu i Gwiazdach z tego co pamiętam, miał na ciebie czekać Marek z drugą częścią antidotum (trzeba było najpierw go zabić). Co do Lothandera to nie wiem, poszukaj w okolicach tego miejsca gdzie go widziałeś, możesz też posprawdzać w gospodach, ale wątpię żebyś go znalazł. Możesz też wpisać kod na przywołanie postaci (podobno jest taki) i spróbować z nim gadać.
kamiledi15,
A czy przypadkiem nie powinno być tak, że nawet, jak się spławi Lothandera, to on będzie na mnie czekał w Ostrzu i Gwiazdach? Nie pamiętam, co on dokładnie mówił, ale mam ten zwój od kapłanki, bo ją zabiłem, a Lothandera nie mogę znaleźć. Głupi byłem, bo miałem przy sobie zwój, gadając z Lothanderem, ale on wspomniał coś o rozmowie z kapłanką, którą przed chwilą zabiłem, więc go spławiłem, bo myślałem, że zabijając kapłankę uniemożliwiłem wykonanie questa. Może on gdzieś na mnie czeka?
Zeal,
możesz tez poszukac na necie programiku co pokazuje wszystkie przedmioty w grze i raczej będzie tam antidotum i bedziesz mógł je wsadzić na postać bodajże ten programik nazywał się gatekeeper
Jaerdic,
To antidotum ma dwie części. Jedną z nich daje nam Lothander, jeśli wykonamy dla niego zadanie (nie pamiętam jak się to nazywa, możliwe, że to po prostu zwykłe antidotum ale nic nie obiecuję), a drugą część dostajemy od jego kompana, Marka - przedmiot ten, jeśli dobrze pamiętam, nazywa się "Antidotum Marka". Butelka po Antidotum Marka znika dopiero jak wypijemy je 10 razy, więc jest to jedyny taki przedmiot w grze - może będzie w kodach, szukaj.
kamiledi15,
Po prostu wszedlem tam, zanim spotkałem Lothandera. Poprosiłem o rozmowę z najwyższą kapłanką, a ona nie miała nic ciekawego do powiedzenia. No więc myślałem, że nie odegra już żadnej roli w grze, więc ją zabiłem. A że korzyści były spore, to zapisałem grę. A jak się nazywa to antidotum? To jest przedmiot, który się trzyma w plecaku, czy od razu to piją po rozmowie z Lothanderem? Bo znalazłem kody na różne napoje, tylko nie wiem, czy ten jest wśród nich, bo nie znam nazwy.
Jaerdic,
Szukać możesz, ale nic nie obiecuję. A jak nie jesteś pewien jakiejś decyzji to najlepiej rób potem save'y na oddzielnych slotach żeby w razie czego można było wczytać grę, no i korzystaj z solucji.

PS. A swoją drogą, to po co wybiłeś wszystkich w świątyni Umberlee?

EDIT:
Co do tych kodów to wątpię, żeby pomogły, ale próbuj.
kamiledi15,
No rzeczywiście, poszedłem do tej świątyni i zabiłem wszystkich, którzy tam byli. Straż się nie przyczepiła, dostałem sporo doświadczenia i znalazłem ciało dziecka, więc zapisałem. A ten Lothander wydał mi się jakiś dziwny i myślałem, że to pułapka. W sumie to dziwne, że taka jedna decyzja przekreśla całą grę, takie spławienie jednego gościa, przeciez przez całą grę spławiamy tego typu gości... A nie ma jakiegoś kodu na to anidotum?
Znalazłem takie dwa kody:
1. Cheats:CriticalItems() - tworzy przedmioty niezbędne do ukończenia gry.
2. CLUAConsole:CreateItem("yyy") - tworzy dowolny przedmiot.
Czy któryś z nich mi pomoże?
Jaerdic,
A to ciekawe że zabiłeś Umberlee, bo Umberlee to bogini Pewnie zabiłeś jakąś jej kapłankę. Co do Lothandera - niestety jeśli go spławiłeś i nie masz save'ów wcześniej, to musisz grać od nowa. Z tego co wiem to nie da się tego cofnąć, więc jeśli nie wypijesz antidotum Lothandera i Marka to umrzesz.
kamiledi15,
Witam, mam taki problem... Jestem już we Wrotach Baldura i zabiłem Umberlee. Potem spotkałem Lothandera i go spławiłem... Nie wiedziałem, jakie to będzie miało konsekwencje. No i teraz nie ma ani Umberlee, ani Lothandera. Połaziłem sobie po mieście, zrobiłem save'a i teraz mam problem, bo jak gdzieś się prześpię to moja drużyna budzi się martwa, to samo, jak połażę przez kilka godzin (tych liczonych w grze, a nie w czasie rzeczywistym ), to moja drużyna ginie. Nie odebrałem odtrutki od Lothandera i to chyba dlatego. I co, mam zaczynać grę od początku? Gdzie się podział Lothander i czy mogę jakoś uratować sytuację? Z góry dzięki, bo gra jest dosyć długa i wolałbym nie zaczynać jej od początku...

edit nazwy tematu
Wczytywanie...