Rasy - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Dark Knight,
Orkowie RULEZZZZZZZZZZZZZZZZZZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
LordMiras,
Aja orkow.Oni rzadza.Lubie tez khaitow(czy jakos tak).Ale orkow najbardziej.
Anorthus,
Ja uwielbiam w tej grze Nordów. Przeszedłem grę z dwoma dodatkami Nordem, magiem wojennym i było to postać niemal niezniszczalni. Przede wszystkim w 100% odporna na zimno, także w Bloodmon'ie nikt mi nie podskoczył. Oprócz tego fajnie wyglądają
Gość_sarevok22*,
Ork. Uwielbiam grać porządnym wojownikiem. Ork jest do tego najlepszy. Nord może i też bardzo wojowniczy, ale nie aż tak klimatyczny.
No i druga ulubiona to Breton, czasami lubię sobie popykać magiem a oni są w tym najlepsi.
Narmeril,
Breton. Za co? Dla maga jest po prostu idealny. Dodatkowo odpowiedni dla hybrydy mag/wojownik...
Ravenica Darial,
Ja najczęściej gram redgardem.Długi miecz i tarcza to cośdla mnie. Ewentualnie gram nordem i dwuręcznym toporem.
Dwie Twarze,
Ja jednak wolę mrocznego elfa. Genialni magowie i w walce też niczego sobie.
Etheriel,
Powracając do powiązań Tamriel z realnym światem...

Bretoni - Francuzi. Podobne imiona i nazwiska, podobny ustrój polityczny, charakter, cechy...

Ra'Gada - Tu stawiam na Persów. Z murzynami jedyne co mają wspólnego to kolor skóry.

Dunmerowie - Cóż, taka mieszanina. Sporo mają z Żydami wspólnego. Prorok Veloth mi się z Mojżeszem kojarzy. Są inteligentni. Ksenofobiczni. Nienawidzą Cesarstwa (Żydzi nienawidzili Rzymu). Za to architektonicznie mi się kojarzą z Aztekami i Majami. Popielnych zaś można do Mongołów porównać. Niegościnne tereny, jurty, tytuł chana... Można by w nieskończoność wymieniać.

Orkowie - Któryś z barbarzyńskich ludów Europy. Stawiam na Germanów.

Nordowie - Skandynawowie. Świetnie rozwinięta flota, umiłowanie wojny, podobna mitologia.

Altmerowie - Tutaj jest chyba najtrudniej. Mieszanka wszystkiego. Trochę Japonii (katany), trochę Grecji (Cyrodilianie zaporzyczyli sporo od Altmerów. Z Rzymianami i Grekami było identycznie). Ale poza tym podobieństwa się kończą. Altmerowie moim zdaniem są raczej rasą nowatorską.

Bosmerowie - Bo ja wiem... Słowianie?

Khaijici - Arabowie zdecydowanie.

Argonianie - Ludy Amazonii.

Cesarscy - Rzymianie. Nawet się nie ma co nad tym rozwodzić.

Dwemerowie - Chińczycy. Rozwinięta technologia, no i również ich państwo upadło.

Ayleidzi - Tutaj podobnie się sprawa ma jak z Altmerami.
Favar,
Redgard: Po prostu najwygodniejszy z swą odpornością no i dobrze siepie mieczem. Mnie to starcza.
Lionel,
Jako początkowy gracz wybrałem Mroczne Elfy, gdyż one zamieszkują tutejsze tereny i jakoś tak raźniej zawsze .
Poza tym jakoś bardziej wolę "uszate" stworzenia.
Diego de Gallin,
No o to mi chodziło, nie są całkowicie zerżnięci ("przepisani") z historii, ale wile ich cech są podobne, ale musieli się nieźle twórcy na męczyć na taki (dobry) efekt.
Tamc.,
Mimo, że niektóre rasy mają wiele wspólnego z ludźmi, choć tymi z przeszłości, to i tak myślę, że nad każda z nich, spędzono parę ładnych godzin, dlatego każda ma swoją odrębną historię wpasowaną w strefy klimatyczne, czy też różne części Świata w Morrowindzie.

Choćby ten fragment:


Cytat

Cesarscy, mieszkańcy wysoko rozwiniętej pod względem cywilizacyjnym prowincji Cyrodiil, to wykształcony naród dyplomatów i kupców. Lud ten znany jest także z dyscypliny i dobrego wyszkolenia swoich legionistów. Choć ustępują krzepą niektórym z dzikszych ras Imperium należy pamiętać, że to właśnie ich znakomita lekka piechota podporządkowała sobie wszystkie nacje, i zjednoczyła cały Tamriel pod berłem Cesarza, wprowadzając pokój i dostatek.

śmierdzi Rzymem na kilometr

ale np ten:

Cytat

Bardzo niewiele wiadomo o życiu i obyczajach jaszczuropodobnych mieszkańców Czarnych Mokradeł. Długie lata wojny z najeźdźcami uczyniły z Argonian rasę ekspertów w walce partyzanckiej. Ponadto wielu przedstawicieli tej rasy jest spokojnych i inteligentnych co pozwoliło im opanować trudną sztukę posługiwania się magią. Jaszczuroludzie równie swobodnie czują się na lądzie jak i w wodzie. Znakomicie przystosowali się do trudnych warunków panujących na ich ojczystych bagnach, uodparniając się na choroby i trucizny, które powaliły już tuziny niedoszłych odkrywców tego niegościnnego terenu. W większości są trudni do zrozumienia i ciężko się zaprzyjaźniają, ale potrafią oddać życie za tych, których zaczęli nazywać przyjaciółmi.

Porównamy do Amazonek? pf, własna historia, własny świat.

Diego de Gallin,
Germanie lub Słowianie, byli oni uważani za barbarzyńców, brudnych i w ogóle (w starożytnym Rzymie podobno sądzono że byli owłosionymi małpami), mi nie chodzi że rasy są dokładnie odwzorowane ale mają wiele wspólnych cech.
Turin Mroczny,
A Orkowie na czym są wzorowani ?? Barbarzyńcy ??
Diego de Gallin,
Co przypominania ludzi to karzda rasa w morku jest (moim zdaniem) inspirowana na ludziach z różnych: czasów, kultur, ras i tp. Np.: nordowie to coś na kształt wikingów (wysocy, brodaci, wielcy i lubią topory) murzyni to murzyni, a cesarscy to tak jakby europejczycy.

No może mroczne elfy nie są wzorowane
Turin Mroczny,

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Pyjak dnia sob, 10 maj 2008 - 19:01 napisał

Ale najbardziej ludzko wygląda tak naprawdę Nord ;p



Pyjak sam przez cały moją styczność z serią TES gram Nordem i uważam, że to najlepsza rasa pod słońcem.



A co do "ludzkości": Nordowie są trochę za wysocy. Cesarscy są bardziej "ludzcy".
Pyjak,
Ale najbardziej ludzko wygląda tak naprawdę Nord ;p
Kresselack,
Grałem Dunmerem, bo wydawał mi się najbardziej klimatyczny Co prawda trochę nie pasował do mojego stylu gry: niski, brzydki i miał chrapliwy głos, ale cóż, liczą się umiejętności Cesarskim sobie też trochę popykałem, jak miałem ochotę na coś bardziej "ludzkiego".
Pyjak,
Breton - Mag, mag bitewny
Redguard - Kozak xD
Dummer - niemal uniwersal ale jednak ja zawsze na rzezimieszka używającego łuku ;]
Wczytywanie...