Horror Bitwny - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Zola,
Zbroja zostaje na miejscu, ale to już w niczym nie przeszkadza bo nie mają już broni i mogą Ci naskoczyć.

PS:Nie wie ktoś skąd mogę pobrać OzWM? Bo mam jakiś błąd na płycie i z dodatku nici
Diego de Gallin,
Znika im broń ? Nigdy bym nie wpadł na to, wiem że jest taki czar ale myślałem że ich miecze to część ich ciał , a zbroja też im znika ? Nigdy nie posługiwałem się na takie potwory czarami więc nie sprawdzałem i tego, czary to na koboldy kula ognia a na resztę magiczny pocisk .
KRQ,
latwiej i szybciej rzucic rozproszenie magii w ichstrone i po klopocie, straca wtedy swoja bron i bede bili piesci a tak nieda sie zabic ;D
Zola,

Użytkownik Avalanger dnia czw, 27 gru 2007 - 13:30 napisał

PS . Dodam, że moi ludzie całkiem nieźle stoją z poziomami jak na ten etap gry (3-4)



3-4 poziom i ty mówisz że nieźle stoją z poziomami?Powinieneś mieć co najmniej 6-7 poziom bądź 7-8 chyba że jesteś hardcorowcem
Diego de Gallin,
Ja ich zabijałem z marszu ? Moim zdaniem nie są trudni. Który poziom masz? Moja taktyka: nie dać im się zbliżyć , podziurawić ich strzałami .
Kaskader,
Dokładnie... również nie miałem z nimi problemu, a potem tylko czary ;]
Zeal,
w/m/z dawałem rade walisz z ródźki kuli ognia (uważaj na ekipe) i jak tu już wyzej napisano chromowa kula dla unieruchomienia
Soldier,
ognista strzała+animacja martwego+ unieruchomienie i po sprawie
Gość_Forgotten*,
Hm... nie są aż tak trudni... Ja zawsze rzucałem na nich "Chromową Kulę" i stali unieruchomieni, potem wystarczy dobić. Ale jeśli nie dajesz sobie z nimi rady to proponuję powykonywać inne zadania i awansować trochę. Bo jeśli nie dajesz im rady to w Wieży Durlaga nie masz czego szukać.... To jest zadanie dla naprawdę napakowanych postaci... Na ostatnim poziomie wieży są tacy wrogowie że hej.

Btw: Chodzi Ci o "Brodę Ulgotha"

Ja bym się tu na razie nie zapuszczał... To jest przygoda z "Opowieści z Wybrzeża Mieczy" a te są przeznaczone dla wysokopoziomowców.
Avalanger,
Przeszedłem kopalnie, kilka pojedynczych questów i dotarłem do miasteczka Broda...(kogośtam) w północno wshodnim krańcu mapy. Przyjąłem zadanie z Wieżą Durlaga a tu niestety już na samym początku nie mogę pokonać dwóch horrorów bitewnych. Jeden horror bez prawie żadnych strat własnych rozwala mi 3 dobrych wojów po kolei, (dodam, że non stop używam czarów i mikstur leczenia ) + nie pomaga ciągłe nawalanie maga magicznymi pociskami + łuk Imoen. Ogólnie już z 6razy moi ludzie zostali rozwaleni jak niemowlaki i mam pytanie do ludzi którzy to przeszli - jak żeście ich u licha pokonali? O_o Wezwaliście czerwonego smoka, czy jak?
PS . Dodam, że moi ludzie całkiem nieźle stoją z poziomami jak na ten etap gry (3-4)

Czekam na porady, pozdrawiam.
Wczytywanie...