Orc temple, posazek. - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Sosna,
Chyba też
Ja schowałem się w otwartym korytarzu w ścianie, przy świątyni śniącego i z tamtąd powoli rozstrzeliwałem z kuszy, szamana po szamanie, nawet mnie nie drasnęli
Gość_panteq*,
a ja olałem posazek bo dwa razy uzylem teleportacji
to tez bug?
Raphagorn,
Ja miałem coś takiego przed cmentarzyskiem. Ale to dlatego, że orki zadały mi tyle obrażeń, że został mi dokładnie 1 pż. No to padłem, leżę, leżę, wstaję, i znowu padam. Mnie orki nie oszczędziły, ty miałeś szczęście Więc to bug, choć ja w identycznej sytuacji go nie miałem (i chyba właśnie dlatego wiem że to bug ).
Ataru Kold,
ja zawsze kryłem się za ta kolumną i ci dalej mnie nie trafili z kul ognia a tych bliżej wyżynałem z broni
Ammon,
Tak jak mówili poprzednicy to jest pewnie bug. Musiałbym dać się zabić żeby sprawdzić czy u mnie jest identycznie bo jeszcze nigdy orkom nie udało się mnie zabić. No chyba że w modyfikacji "Mroczne Tajemnice", ale w niej nie było takiego bugu.
Dabu,
Racja Zresztą polecam taką metodę, jest bardzo dużo EXP Wystarczy założyć na siebie dobrą zbroję, zainwestować w pierścienie i amulety ochronne, a później zrobić kiszoną kapustę
Archol,
Wydaje mi się, że to bug. Za kradzież posążka powinni Cię zabić . Ja tam zawsze wszystkich wyżynałem więc nie miałem problemów tego typu .
DooM,
A wiec posiadam ulu-mulu, wchodze do miasta orkow, zabieram im telekineza posazek i nie zabili mnie tylko oglusztyli (tzn. po chwili wstalem) i siedza teraz modlac sie do niczego... Tak jest zawsze czy bug ?
Wczytywanie...