W "Dragon Age: Straż Zasłony" karzą pompkami za złe zaimki osobowe? - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Niblla,

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Szakal dnia środa, 13 listopada 2024, 02:26 napisał

Jak na razie co nowa odsłona DA to gorsza od poprzedniej. Pal licho, że Veilguard nie jest już prawie w ogóle crpg, ale chyba już gorszy niż Inkwizycja być nie może... Prawda?


Pomyśl, że inkwizycja ma choć znikomą regrywalność... Veilguard nie... ba nawet nie ma tam dużo mowy o tym Veilguradzie całym xD
Szakal,
Jak na razie co nowa odsłona DA to gorsza od poprzedniej. Pal licho, że Veilguard nie jest już prawie w ogóle crpg, ale chyba już gorszy niż Inkwizycja być nie może... Prawda?
Niblla,

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik dunio1 dnia wtorek, 12 listopada 2024, 12:16 napisał

Inkwizycja to była całkowita porażka, nie rozumiem ludzi którym się podoba ta gra...


To ci co grali w JESZCZE gorsze gry i dla nich to był szok i krok na przód dla nas jak graliśmy w wiedźmina 3 co wyszedł w tym samym roku...
dunio1,
Inkwizycja to była całkowita porażka, nie rozumiem ludzi którym się podoba ta gra...
Szakal,
To tak jak z DA II . Jak wyszedł to wielu ludzi narzekało na komiksową grafikę i brak taktycznej walki z jedynki. A po premierze Inkwizycji okazało się, że jednak nie był taki zły.
Niblla,

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Szakal dnia poniedziałek, 11 listopada 2024, 22:58 napisał

Inkwizycja to najsłabsza gra z serii, ma swoje momenty, a niektóre postacie da się polubić, ale na dłuższą metę robi się nudna i powtarzalna.
Nie liczę Veilguard, bo nie grałem.


Oni specjalnie wydali Veilguard by ludzie lepiej wspominali Inkwizycje, misterny plan studia
Ponoć polska wersja językowa wiele zyskuje na tych zaimkach wszelkich
Szakal,
Inkwizycja to najsłabsza gra z serii, ma swoje momenty, a niektóre postacie da się polubić, ale na dłuższą metę robi się nudna i powtarzalna.
Nie liczę Veilguard, bo nie grałem.
Atronel,
@Szakal
Eee... Inkwizycja to spoko gra.. nie jakaś super, ale dobra.. więc to raczej nie z nią tutaj jest problem haha
Szakal,
Patrząc na opinie osób, które faktycznie grały w tą grę? Niedużo więcej niż w innych produkcjach Bioware. Problemem nie są elementy woke, ale jego żenujące zaimplementowanie w tej grze i ogólnie jej słaba fabuła... A jednak widziałem również opinie, że pierwszy rozdział jest najgorszy i gra zyskuje z czasem. Ktoś nawet napisał, że to najlepszy Dragon Age od czasów Orgins. Ile w tym prawdy? Nie wiem. Na steamdb, mimo tego całego hejtu i złych opinii Veilguard wciąż utrzymuje ponad 70% pozytywnych recenzji. Najprawdopodobniej będę musiał przekonać się sam. Na razie męczę się z Inkwizycją (jak ja nie znoszę tej gry...).
dunio1,
O kurde, mocne xD

Nowy poziom żenady w grach

Życzę im aby bioware upadło przez takie akcje, ktoś się orientuję ile takich woke elementów jest w grze?
Kacpero,
Takie sceny będą kiedyś służyć niczym wypchane modele w gabinecie dziwadeł. Tam przynajmniej będą trochę bawić, zamiast uwłaczać czyjejś inteligencji.

Jak już to robią, to niech to robią dobrze. Ze smakiem i z sensem. A nie wwalamy coś tylko po to, żeby się popisać. Nikt tych ludzi nie uczył, nachalność jest źle postrzegana?
Niblla,

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Ravn dnia czwartek, 7 listopada 2024, 23:09 napisał


Mówiła o dziesięciu, zrobiła pięć, ale twórcy tego kończyli gender studies, a nie matematykę.


Aaaaaaa to by wiele tłumaczyło. xD Czyli nawet jak sama tworzy zasady to ich nie przestrzega ah te podwójne standardy wszędzie :O
Gość_Dan.*,
A jak widzę tą polską odmianę tych dziwacznych niebinarnych zwrotów, przepraszam "zaimków" (choć mam co do tego wątpliwości), przez co zdania są napisane tak niezrozumiale jakby pisał je 5-latek na dragach to mnie aż krew zalewa, a nie jestem jakimś szczególnym polonistą...
Ravn,

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Niblla dnia czwartek, 7 listopada 2024, 22:50 napisał

A nie 10 pompek aby było... i tak gra jest liniowa i napisana jak dla debili... xD


Mówiła o dziesięciu, zrobiła pięć, ale twórcy tego kończyli gender studies, a nie matematykę.
Niblla,
A nie 10 pompek aby było... i tak gra jest liniowa i napisana jak dla debili... xD
Ravn,

dragon age: straż zasłony

Wśród graczy nie ustaje dyskusja o DEI/Woke w grach. Właściwie, oś sporu polega na tym, że według jednych jest to poważny problem niszczący branżę, a według innych, ci pierwsi mają po prostu urojenia. Najnowszą odsłoną konfliktu jest kwestia "Dragon Age: Straż Zasłony".

Tak naprawdę nie będziemy rozkładać gry na czynniki pierwsze w tym newsie. Jednak to, co wprowadzono w "Dragon Age: Straż Zasłony" w ramach promocji różnorodności albo rzeczywiście świadczy o tym, że treści DEI/Woke nieco zapędziły się w popkulturze, albo to co za chwilę zobaczymy, to tylko zbiorowa halucynacja.

W jednej ze scen w "Dragon Age: Straż Zasłony" Isabela – nadmieńmy, że znana i lubiana przez graczy postać z uniwersum, notabene sama mieszcząca się w spektrum LGBT jako osoba biseksualna – opowiada jakąś historię. W pewnej chwili myli zaimki niebinarnej postaci, w związku z czym wstaje, odchodzi na bok, po czym robi... pięć pompek. Zdziwionym towarzyszom tłumaczy następnie, że to tradycja ze statku na którym była. Pompki miały być szczerszą formą przeprosin, niż tylko powiedzenie "przepraszam".

Kto nie dowierza, że coś takiego się stało, może zobaczyć to na własne oczy. W pakiecie wysłucha też czterominutowego dialogu, który brzmi jak potwarz dla intelektu graczy.

Zastanawiać się można tylko, co jeszcze kreatywni scenarzyści wymyślą. Czy podążając tym tropem systemu kar, w następnej grze pomyłka zostanie potępiona zbiorowym "kręceniem wora"?

Wczytywanie...