Choć "Guild Wars 2" nie jest już najmłodsze, to dzieło Arenanet wciąż radzi sobie na tyle dobrze, że twórcy widzą sens wydawania kolejnych dodatków. Piąte rozszerzenie będzie nosić nazwę "Janthir Wilds" i już 20 sierpnia opowie nam o wydarzeniach, jakie miały miejsce w dopiero co zakończonej linii fabularnej poprzedniego rozszerzenia. Czyżby szykowały się taśmowo wypuszczane aktualizacje tylko po to, by podreperować budżet studia?
Sama tytułowa wyspa Janthir nie była odwiedzana od czasu "jedynki", bowiem tereny te zamieszkiwali wcześniej groźni muursaci. Tym razem także powinniśmy spodziewać się jakiegoś zagrożenia, choć zaczyna się od niewinnej misji nawiązania stosunków z nowymi osadnikami na tych terenach. Wiadomo, że zakończony Smoczy Cykl dał się we znaki wszystkim, zaś w Tyrii brakuje kogoś, kto zaprowadzi ład i porządek. Tą osobą ma być oczywiście prowadzony przez nas heros lub heroina.
Rzecz jasna fabuła ucieszy tylko niektórych, podczas gdy reszta będzie zainteresowana nowościami wprowadzonymi przy okazji "Janthir Wilds". Największą z nich ma być własny dom (lub raczej coś na wzór gospodarstwa), stanwiący przy okazji poletko doświadczalne dla miłośników dekorowania. Uprawione poletko da nam surowce, podobnie jak rudy metali, zaś całością będzie można podzielić się ze znajomymi. Ten element póki co budzi sporo wątpliwości, choć twórcy obiecują ujawnić więcej szczegółów jeszcze przed oficjalną premierą rozszerzenia.
Od lokalnych nizinnych Kodan nauczymy się posługiwania włócznią także na lądzie. Tym samym wracamy do czasów "Nighfall", gdzie tamtejsi obrońcy korzystali z nich przy każdej okazji. Choć ten typ oręża trafił także do "dwójki", to służył wyłącznie jako broń podwodna, przez co nie ciszył się ani wielką popularnością, ani wielką przydatnością. Teraz ma się to zmienić, zaś nowy legendarny egzemplarz ma nas skłonić do dodatkowego wysiłku. Co ciekawe, każda profesja dostanie własny zestaw umiejętności powiązany z włócznią, przez co będzie ją wykorzystywać na swój, unikalny, sposób.
Podobnie jak miało to miejsce z poprzednim rozszerzeniem, całość dostaniemy w trzech częściach. Dłużej będą musieli także poczekać ci, którzy czekają na nowy raid. Ten będzie dostępny zarówno w formie drużynowej (do dziesięciu graczy), jak też jako wydarzenie w otwartym świecie, gdzie dołączyć będzie mógł każdy obecny w danej chwili na mapie. Będzie także możliwość skorzystania z mounta dedykowanego dla trybu World Versus World poza nim na specjalnych zasadach i przy użyciu niewidzianych wcześniej umiejętności.
"Janthir Wilds" jest już dostępne w przedsprzedaży i także tym razem mamy aż trzy wersje do wyboru. Standardowa to koszt niespełna 25 euro (około 107 PLN), zaś dwie pozostałe to Deluxe (prawie 50 euro, czyli mniej więcej 217 PLN) oraz Ultimate (prawie 75 euro, co daje 322 PLN). Bogatsze wydania zaoferują specjalny tytuł, współdzielone miejsce w ekwipunku, bronie, naramienniki oraz przedmiot pozwalający od razu osiągnąć maksymalny poziom.