

Larian w dalszym ciągu łata pośpiesznie wydane "Baldur's Gate III". Najnowsza łatka, Patch 4, to ponad tysiąc zmian, co doskonale pokazuje zarówno skalę problemu, jak też determinację twórców, którzy nie ustają w próbach przekonania do siebie tych, którzy wciąż narzekają na błędy w programie. Nie spodziewajcie się jednak żadnej dodatkowej zawartości ani rozbudowy epilogu gry.
Głównym zadaniem Patch 4 jest uczynienie zabawy przyjemniejszej dla daltonistów oraz możliwość edytowania wyglądu najmitów tuż po tym, jak zdecydujemy się na skorzystanie z ich usług. Choć cieszy nas każda "łatka", to jednak lista mniejszych lub większych zmian obejmuje ponad 1000 pozycji. Dzięki nim m.in. wrogowie będą teraz trochę bystrzejsi, zaś jeden z nich, taki dość duży, będzie utrudniał zepchnięcie go z areny walk.
Cała lista zmian znajduje się pod tym adresem. Czekający na wycięte elementy oraz brakujące romanse mogą czekać dalej z nadzieją, że Patch 5 coś w tej kwestii zmieni.