Jak donosi serwis xfire, trwają zaawansowane prace nad poprawieniem czwartej części znanej serii od Bethesdy. Mowa tutaj o "The Elder Scrolls IV: Oblivion", choć samo źródło tych informacji nie jest do końca pewne czy chodzi o zwykły remaster czy też włodarze marki zdecydują się na remake. Tak czy owak, fanowskie próby przeniesienia wspomnianej gry na silnik graficzny "piątki" mogą się okazać bezcelowe.
Mowa tutaj oczywiście o projekcie "Skyblivion", którego twórcy, od dłuższego czasu, próbują "odświeżyć" czwartą odsłonę i raz jeszcze przekonać nas do ponownego uganiania się za Bramami Otchłani po całym sercu Imperium Tamriel. Tym razem ma to być już oficjalna produkcja, zaś jaj twórcy, czyli paryski oddział Virtuos Games, ponoć dysponuje zaawansowaną wersją projektu. Podobno za grafikę będzie odpowiadać silnik Unreal Engine 5, zaś premiera spodziewana jest na koniec przyszłego lub początek 2025 roku.
Sytuacja jest o tyle dziwna, że dużo lepszą opinią cieszy się "trójka", zaś wiek "Morrowinda" oraz jego numeracja jasno wskazuje na pierwszeństwo przy tym "odświeżaniu". Chociaż może należałoby zacząć od początków, czyli "Daggerfalla" lub "Areny"?