Demonweb Pits dostępne na wszystkich platformach - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Courun Yauntyrr,
"Wieści o lekarstwie na dolegliwości Lolth rozeszły się po całym Podmroku, pogłębiając przepaść między wiernymi Pajęczej Królowej a bluźniercami, którzy jej się sprzeciwiają. Nad Podmrokiem wisi groźba wojny domowej i chaosu, a Jarlaxle Baenre stara się zachować pokój tak długo, jak to możliwe. Jednak Malagdorl Armgo z rodu Barrison Del'Armgo ma inne plany. Chcąc zyskać przychylność Lolth, szuka dawno zapomnianego artefaktu, który mógłby zniszczyć Blaspheme. Nie mając dokąd się zwrócić, Jarlaxle zwraca się do sierżanta Knoxa w nadziei, że dzielni bohaterowie Neverwinter odpowiedzą na jego wezwanie w Menzoberranzan."

Czyli coś w stylu wojny domowej, gdzie nie-drowy wcale a wcale nie pasują.
Niblla,
Czekaj... czekaj... Jak niby ktoś dał radę znowu zaatakować Menzoberranzan? I dlaczego mieliby to być poszukiwacze z neverwinter... które wydaje mi się mega daleko ale może być pamięć już nie taka dobra jak kiedyś
Courun Yauntyrr,
Próbowałem wrócić, choć nie zaglądałem tam od 2014 roku. Grafika jest już niestety na tyle straszna, że mój drow musiał skorzystać z opcji pokazywania nakrycia głowy. Może przy okazji tego rozszerzenia wrócę, ale sam pomysł walk na terenie Menzoberranzan (poprzednia duża aktualizacja) okazał się dla mnie ciężki do przełknięcia.
Niblla,
Przecież świat Lolth był tak super opisany w Wojnach Pajęczej Królowej... ten nowi i stary... a to jest takie no mega meh...
W ogóle gra ktoś jeszcze w to?
Szakal,
Nie wierze jak ta seria nisko upadła...To wygląda jak klon WoW-a.
Courun Yauntyrr,

demonweb pits,neverwinter

Szykuje się kolejna gratka dla miłośników drowów, Podmroku i wszystkiego, co związane z tym podziemnym światem. Po wizycie w pięknym Menzoberranzan, przyszła pora, aby miłośnicy sieciowego "Neverwinter" przenieśli się do Demonicznych Otchłani przy okazji dodatku "Demonweb Pits". Jak już pewnie część z was się domyśla, wcale nie czeka nas tam ciepłe powitanie ze strony samej Lolth oraz jej sług.

Walka o kontrolę nad Menzoberranzan kończy się wyprawą do samej domeny Lolth, gdzie spróbujemy przegnać Pajęczą Królową ze Strefy Materialnej. To oznacza przygotowania do solidnego lania dzięki zaklęciu samego Grompha Banere, który na wystarczająco długo zatrze granice między jego ojczystym miastem a samymi Demonicznymi Otchłaniami.

Przygoda będzie miała formę rajdu, który możemy ukończyć w sumie na trzech poziomach trudności. Trud ma się opłacić dzięki przebudowanie systemu nagród po osiągnięciu dwudziestego, czyli maksymalnego, poziomu postaci. W przerwach między wyprawami udamy się do Narbondellynu, czyli wcześniej niedostępnej części Menzoberranzan. To właśnie tam znajduje się Dom Fey-Branche i jego plan przywołania Lolth.

Wczytywanie...