Zespół odpowiedzialny za sieciowy świat "Guild Wars 2" podzielił się z nami informacjami na temat kolejnego oficjalnego rozszerzenia. Choć o fakcie powstawania nowej kampanii wiedzieliśmy już od pewnego czasy, to dopiero teraz twórcy postanowili uchylić rąbka tajemnicy na temat "Secrets of The Obscure". Co takiego może jeszcze wstrząsnąć Tyrią poza piratami, smokami, zbuntowanymi maszynami oraz plagą nieumarłych?
Nie chcę sugerować pewnej powtarzalności, którą dotyka praktycznie każdą grę MMO, choć ostatnie wyniki finansowe jasno pokazują, że spora część graczy straciła zainteresowanie GW2, zaś premiera "End of Dragons", nie tak wcale odległa, mocno w tej kwestii sytuacji nie poprawiła. Lekiem na ten stan rzeczy ma być najnowsze rozszerzenie – "Secrets of The Obscure".
Tym razem porzucimy na pewien czas przyziemne problemy i dosłownie przeniesiemy się w przestworza. Nowy obszar, Archipelag Skywatch, dosłownie unosi się nad kontynentem, zaś jego kluczowym elementem będzie wieża kryjąca wiele niespodzianek. Zadaniem graczy będzie rozprawienie się z pieczęciami, dzięki którym do rzeczywistości przedostają się z Mgieł różne monstra. Nagrodą za trud będzie specjalny przedmiot, Heart of the Obscure, podlegający stopniowemu ulepszaniu i pozwalający tym sposobem na docieranie do nowych miejsc czy też zdobycie specjalnych nagród.
Jeśli nie zwracacie uwagi na fabułę, to z pewnością ucieszy was przebudowy system latania na mountach, możliwość zdobycia elitarnej specjalizacji broni czy też zabawy na dwóch nowych strike misjach oraz wykonywaniu czasowych zadań o wyjątkowym systemie nagród.
Całości dodatku nie dostaniemy od razu, bowiem "Secrets of The Obscure" będzie wydawany w częściach, przy czym każda z nich będzie posiadać osobną linię fabularną. Zainteresowani już mogą składać zamówienia przedpremierowe. Podstawowe wydanie to wydatek rzędu niespełna 25 euro (wersja na stronie producenta) lub 107,81 PLN w przypadku wersji na platformę Steam. Nabywcy tego pakietu przed oficjalną premierą mogą liczyć na drobne dodatki kosmetyczne. Jeśli wolicie poczekać aż do pierwszych recenzji, to wstrzymajcie się z zakupem do 22 sierpnia.