Zgadza się, to nie kosmici ani technologia, ani nawet Żniwiarze, to ludzkość.
W jaki sposób ludzkość zdołała zjednoczyć się pod jednym sztandarem, aby reprezentować się w całej galaktyce. Wybacz mi, jeśli się mylę, ale oprócz Cerbera, dlaczego ludzie nie są bardziej podzieleni. Biorąc pod uwagę obecny klimat naszego świata, bardzo trudno mi uwierzyć, że kiedykolwiek zjednoczylibyśmy się pod jednym „sztandarem” per se w ramach Ziemia/Ludzkość.
W jaki sposób ludzkość zdołała zjednoczyć się pod jednym sztandarem, aby reprezentować się w całej galaktyce. Wybacz mi, jeśli się mylę, ale oprócz Cerbera, dlaczego ludzie nie są bardziej podzieleni. Biorąc pod uwagę obecny klimat naszego świata, bardzo trudno mi uwierzyć, że kiedykolwiek zjednoczylibyśmy się pod jednym „sztandarem” per se w ramach Ziemia/Ludzkość.