Cześć ludziu
Zbieraj kalesony (to całkiem poważna porada, jeśli masz zamiar kontynuować).
Odpuść sobie paladyna. Masz w sumie dwie/trzy możliwości.
1. Nieczłowiek (krasnolud, elf, gnom) - W miarę prosta wieloklasowość - powiedzmy wojownik/kapłan (a może i złodziej albo mag). Powolny rozwój, ale wszystkie umiejętności dostępne podczas całej gry. Liczy się siła kondycja i zręczność (albo inteligencja), a system kreacji postaci chroni przed dramatycznymi błędami.
2. Człowiek - dwuklasowość . Trudniej - zaczynasz od jednej klasy, a później (najlepiej po 12. poziomie - czyli już w BG2) przechodzisz na drugą, tracąc na długo (aż przekroczysz początkowy poziom) dostęp do pierwotnej klasy.
Jeśli coś w stylu paladyna ci się marzy, to życzę szczęścia w losowaniu. Najpierw kapłan (z fabularnych względów lepiej kobieta) - mądrość minimum 15 (bardzo wskazane lepiej) przerobiona -12 poz. - na wojownika - wymagana siła 17 (dobra kondycja też by się przydała). Twój wybór. W BG 2 braki charyzmy można nadrobić przedmiotami, ale w jedynce będziesz się okrutnie męczyć z kapłanką bez skutecznego odstraszania nieumarłych. Grałem taka postacią - polecam - jednak utworzenie satysfakcjonującej wymaga szczęścia lub cierpliwości.
Zbieraj kalesony (to całkiem poważna porada, jeśli masz zamiar kontynuować).
Odpuść sobie paladyna. Masz w sumie dwie/trzy możliwości.
1. Nieczłowiek (krasnolud, elf, gnom) - W miarę prosta wieloklasowość - powiedzmy wojownik/kapłan (a może i złodziej albo mag). Powolny rozwój, ale wszystkie umiejętności dostępne podczas całej gry. Liczy się siła kondycja i zręczność (albo inteligencja), a system kreacji postaci chroni przed dramatycznymi błędami.
2. Człowiek - dwuklasowość . Trudniej - zaczynasz od jednej klasy, a później (najlepiej po 12. poziomie - czyli już w BG2) przechodzisz na drugą, tracąc na długo (aż przekroczysz początkowy poziom) dostęp do pierwotnej klasy.
Jeśli coś w stylu paladyna ci się marzy, to życzę szczęścia w losowaniu. Najpierw kapłan (z fabularnych względów lepiej kobieta) - mądrość minimum 15 (bardzo wskazane lepiej) przerobiona -12 poz. - na wojownika - wymagana siła 17 (dobra kondycja też by się przydała). Twój wybór. W BG 2 braki charyzmy można nadrobić przedmiotami, ale w jedynce będziesz się okrutnie męczyć z kapłanką bez skutecznego odstraszania nieumarłych. Grałem taka postacią - polecam - jednak utworzenie satysfakcjonującej wymaga szczęścia lub cierpliwości.