Wirtualna Tyria otwiera swoje podwoje przed użytkownikami platformy Steam. Od dzisiaj można zagrać w sieciowe "Guild Wars 2" poprzez dodanie gry za darmo do swojego konta. Haczyk polega na tym, że dostajemy w swoje ręce "podstawkę", a więc nie dane nam będzie zakosztować kolejnych sezonów Living Story ani nie zgłębimy nowości, jakie wprowadziły dwa oficjalne dodatki. Za te ostatnie będziemy musieli dodatkowo dopłacić w ramach jednego z dostępnych pakietów.
Nie jest to tania zabawa, bowiem Steam za pierwszy i drugi dodatek, czyli odpowiednio "Heart of Thorns" oraz "Path of Fire", życzy sobie 128,20 PLN. Oba rozszerzenia to nie tylko dodatkowa fabuła, ale także nowy obszary, podklasy czy wreszcie mechanika szybowania. Pozostaje jeszcze kwestia "End of Dragons", ale tutaj także Steam wyciąga "pomocną" dłoń, która również zabierze od nas prawie 130 PLN. Na zapominajmy, że AN planuje kolejne rozszerzenie, choć wiemy o nim tylko tyle, że będzie.
Na koniec pozostaje mały zgrzyt, bowiem nie będzie nam dane zalogować się do gry na podstawie konta, które zakładaliśmy bezpośrednio na stronie producenta. Innymi słowy, dotychczasowa metoda obowiązuje tylko w ramach AN Launcher, zaś Steam zmusi nas do założenia wszystkiego od nowa.