Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy na kolejnym zwiastunie - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Trzeba przyznać, że “Pierścienie Władzy” nie mają najłatwiejszego startu i praktycznie od samego początku są bezlitośnie obijane przez fanów twórczości Tolkiena. Od prostych zarzutów o nielogiczność i chodzenie na skróty, poprzez nieskrępowane przymilanie się do liberalnych mniejszości, a skończywszy na kompletnym rozpieprzaniu kanonu. Ile w tym prawdy? Nie mnie osądzać, bo nigdy nie byłem fanatycznym miłośnikiem twórczości tolkienowskiej. Lubię, szanuję, czytałem i oglądałem z przyjemnością, ale nie uważam się za gościa, który zna wszystko w tym uniwersum w małym palcu i każde odstępstwo traktuje jako grzech śmiertelny.
Zabijcie mnie jednak, ale materiały, jakie skrzętnie podsuwa Amazon wyglądają na całkiem miodne i zapowiadają dość ciekawą produkcję. Podobnie jest z najświeższym zwiastunem, który został zaprezentowany na trwającym właśnie Comic-Conie.
Wizualnie prezentuje się to doskonale, muzycznie naprawdę pięknie i gołym okiem widać na co poszły te grube miliony dolców. Pod dużym znakiem zapytania pozostaje najważniejsze, czyli scenariusz, ale to będziemy mogli ocenić dopiero 2 września, podczas premiery serialu. Nie wydaje mi się jednak konieczne obrażać się na tę produkcję już teraz, tylko dlatego że na ekranie przewijają się czarne hobbity czy krasnoludzice bez brody. No, a że to może być jeden z najgrubszych fan-fików w historii, cóż… pewnie tak jest, jednak to akurat przerabialiśmy w przypadku jacksonowskiej trylogii “Hobbita”.
Nie wiem jak Wy, ale ja tam czekam i chętnie rzucę okiem.