jak dobrze grać - parę podstawowych pytań - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Redhorn Steelaxe,
Nie, można odbić tylko dwa jeśli chcesz porozmawiać z ich szefem (danego miasta, obozu) bo od razu to atakują tylko jak Beliar lub Innos każe ci ich zniszczyć (skąd skubańce o tym wiedzą?)
angielski,
jeśli chcesz być po stronie buntowników to radziłbym nie bo to działa tak samo jak u orków z tymi miastami 4 2-3obozy i kaputt. A i Redhorn Steelaxe chyba więcej można uolnić ja więcej uwalniałem i nic sie nie stalo ja uwalniałem W takiej kolejności:
-Ardea, Cape Dun, Trelis, Silden, Montera, Geldern, Vengard, Faring i chyba jakieś jeszcze i nic tylko przy Faring mnie menele zaatakowały ale i tak ich wybiłem a misje ich i tak możesz wykonać tylko najpierw rób tak jak mówi Szymen:D:D
gemaro,
a co z misjami zlecanymi przez orkowych szefów miast? z reguły polegają one na oczyszczeniu Reddock, Okary i innych obozów... jak uważacie, przyjmować te misje i wybić wszystkich buntowników?
Redhorn Steelaxe,
Po uwolnieniu trzeciego miasta już następują ataki, możesz tylko 2 uwolnić bez konsekwencji.
Szymen,
Jeżeli uwolnisz chyba 4 orkowe miasta to orkowie uznaję cię za przyjaciela buntowników a zarazem swojego wroga.Więc będą cię atakować.Najlepiej wykonać wszystkie(w miarę możliwości)misję dla orków a potem zacząć uwalniać miasta.
gemaro,
Witam.

Od paru tygodni jestem posiadaczem owej gry i niestety muszę ją zaczynać od nowa już 3 raz. A cała sprawa rozbija się o to, że pomagam cały czas buntownikom. Tzn. Cape Down, Montera, Sildern, Gotha, Geldern oraz Trelis - gram w ten sposób, że zdobywam u okrów reputację, później po dostaniu się do przywódcy danego miasta przepędzam orków. Lecz zdarzyło mi się tak, że w Trelis po uzyskaniu reputacji chcąc porozmawiać z przywódcą usłyszałem słowa: Złe wieści morra... bla bla bla... i wszyscy się na mnie rzucili... nie wiem dlaczego tak jest i teraz, gdy na nowo rozpoczynam grę chciałbym uchronić się tego błędu. gdybym nawet wypędził ich z Trelis to gdybym chciał iść do Geldern nawet nie zdążyłbym z nikim słowa zamienić a cała zgraja orków i najemników rzuciłaby się na mnie nie pozawalając mi wypełnić ani jednej misji w danym mieście przez co gra stałaby się bardzo monotonna i nie wypełniłbym dużej części misji...

Jak grać? czy przestać atakować każde miasto osiedlone przez okrów, czy może pomagać im i wybijać obozy buntownicze?
Wczytywanie...