W dniu jutrzejszym na platformie Steam zadebiutuje "Lost Ark" – nastawione na akcję MMORPG studia Smilegate RPG. Już dziś można jednak pobrać produkt, by być gotowym do zabawy w dniu premiery. Doprecyzować należy, iż mowa jest o premierze na rynku zachodnim (oprócz Belgii i Niderlandów z uwagi na system loot-boxów), gdzie wydawcą jest Amazon Games. Pierwotna premiera miała miejsce w 2018 roku i to właśnie od tego czasu z "Lost Ark" mogli się zapoznać już Koreańczycy, Rosjanie oraz Japończycy.
Na chwilę obecną o nadchodzącym tytule mówi się w samych superlatywach. Historia przedstawiona w grze opowiada dzieje tytułowej zaginionej Arki, która niegdyś ocaliła świat. Teraz zło chce ją dostać w swoje łapy, a nasz protagonista ma do tego nie dopuścić. Kto jednak gra w MMORPG dla fabuły? Przechodząc zatem do konkretów, mamy ponoć do czynienia z naprawdę dobrze skonstruowanym slasherem pokroju "Diablo", "Torchlight" czy "Path of Exile". "Lost Ark" napędza Unreal Engine 3, gra działała dotąd na dx9, lecz w dniu premiery ma przejść na dx11. Trójwymiarowe postacie funkcjonują w świecie dwuwymiarowym, imitującym trójwymiarowość (pseudo-3D). Niestety, gra nie posiada polskiej wersji językowej.
To jak? Widzimy się jutro na serwerze?