Ponowne przekucie Warcrafta - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Gość_Reqqin*,
Moja rekomendacja na akt Blizzarda to piracić, piracić i jeszcze raz piracić oryginalnego WarCrafta 3, nie ruszając w ogóle tego nowego instalatora i nie przedłużając sztucznie żywota Reforged. Ale żeby nie było napinania, kupiłem oryginalego W3 z dodatkiem dawno temu na platformie Blizzarda, po czym zostałem bezczelnie oszukany przez wypatroszenie starej wersji gry. Dopóki Blizzard nie odda mi klasycznej wersji W3, dopóty nie zobaczą już ode mnie ani grosza.
Gość_Diego*,
To modyfikacja dla weteranów zwykłej wersji bo ci którzy nigdy nie grali w Warcraft 3 to ta modyfikacja mogłaby ich zniechęcić.
Kacpero,

ponowne przekucie warcrafta

"Warcraft III: Reforged" wciąż pozostaje jedną z największych porażek Blizzarda ostatnich lat. Mimo to wszystko wskazuje, że twórcy zapomnieli o problemie, zwłaszcza w obliczu wykupienia przez Microsoft. Jednak to, co mogą robić autorzy, jest czymś, na co nie pozwolą sobie fani. Tak więc gdy nie można liczyć na aktualizację, czas zwrócić się do modów.

Za dzieło odpowiada internauta znany pod nickiem InsaneMonster, który opublikował swoje dzieło w serwisie The Hive Workshop. Projekt ochrzczono nazwą "Warcraft 3 Re-Reforged" i według założeń ma on zapewnić zmiany, które obiecywały pierwsze zapowiedzi remastera.

W skład modyfikacji wchodzą cutscenki na silniku gry inspirowane pokazami z Blizzconu z 2018 roku. Mają też temu towarzyszyć rozszerzenia fabuły, oparte na rozwoju marki w ciągu tych wszystkich lat rozbudowy uniwersum Azeroth. Do innych modyfikacji zalicza się też między innymi zmiana balansu w poziomie trudności, zmiany w SI, upiększenie map, dodatkowe sekrety i tym podobne. Co ważne, projekt ma też wsparcie w wielu językach, w tym polskim, zapewniając tak teksty, jak i nagrania głosowe do nowych fragmentów fabuły. Całość jest kompatybilna z innymi modami do gry, choć twórca zastrzega, iż mogą w ten sposób pojawić się błędy wizualne i w animacjach.

W tej chwili projekt obejmuje jedynie prolog i kampanię ludzi (Plagę Lordaeronu). Autor zapewnia jednak, że chcę zająć się całością i obiecuje, że nie porzuci prac. Fani doceniają to dzieło, choć jednocześnie przypomina im to o niespełnionych obietnicach Zamieci. Niektórzy mają nadzieję, że połączenie z Microsoftem może wprowadzić pewne zmiany, co jest związane z zapowiedziami o powrocie dawnych marek i częstszych innowacjach do "istniejących gier".

Wczytywanie...