Podsumowanie ankiety - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Pytanie, kim grać w cRPG-ach, stanowi odwieczny problem większości graczy. Stawiać na siłę czy magię? Broń biała czy dystansowa? Elf czy krasnolud? Wychodzę na dwór czy na pole? Każdy z nas ma jednak jakieś preferencje i to właśnie o nich chcieliśmy trochę się dowiedzieć. Wyniki ankiety "Jaką postacią byłbyś, gdybyś uczestniczył w wyprawie do lochu?" są naprawdę wyrównane.
Najmniejszym zainteresowaniem cieszy się wędrowny grajek. Być może to kwestia basu, a nie harfy – zbyt nowocześnie? Potem łeb w łeb idą wojownik z łotrzykiem, sztandarowi bohaterowie, bez których nie obejdzie się żadna szanująca się drużyna. Widocznie mamy tu wielu porządnych ludzi, którzy zwyczajnie atakują przypadkowe osoby od przodu, patrząc im w oczy, a z porównań mięsnych wolą być jednak wielkim baleronem. Tuż za podium uplasował się medyk, ale kto wie, czy to nie słowo "seksowny" nabiło mu tyle głosów.
Trzecie miejsce zdobył druid. Widać, że popieracie Wrzoda, który trafił do Kolonii Górniczej w "Gothicu", bo zbytnio lubił zwierzaczki. Srebrny medal otrzymał... pechowiec ginący w prologu. Cóż, brawa za realizm i samokrytykę. Oglądając filmy o zombie, jestem przekonany, że byłbym jednym z nieumarłych, a nie w garstce osób walczących o przetrwanie.
Zwycięstwo należy się gościowi popijającemu piwo w karczmie. Nie ma co się dziwić. Mając do wyboru szwendanie się po wilgotnych kazamatach, gdzie śmierć czyha na każdym rogu, również wolałbym popijać złocisty trunek w cieplutkim wnętrzu tawerny, gdzie ogień w kominku wesoło strzela, a dziewki może i nie są urodziwe, ale również nie tanie.
Tym razem coś dla magów, pominiętych w poprzedniej ankiecie. Jakiego demona chcielibyście wezwać?