Mamy kolejne, potwierdzone wieści z castingowego frontu drugiego sezonu “Wiedźmina”. Netflix właśnie ogłosił kolejnych aktorów, którzy wcielą się zarówno w znane i lubiane postacie z uniwersum Sapkowskiego, te poboczne, jak również zupełnie nowe – stworzone z myślą o serialu.
W arcykapłankę świątyni bogini Melitele w Ellander, przyjaciółkę Yennefer i przybraną matkę Geralta – Nenneke – wcieli się Adjoa Andoh. Aktorka, którą widzowie mogli poznać w serialu “Bridgertonowie” czy “Doktor Who”.
W rolę Jakuba Fenna, kalekiego adwokata i jednego ze współwłaścicieli spółki “Codringher i Fenn” wcieli się Liz Carr.
Z kolei w skórę drugiego ze współpracowników, Codringhera, “adwokata” i specjalistę od wykradania tajnych informacji, poszukiwań czy wyciągania ludzi z pierdla, wcieli się Simon Callow. Aktor znany i ceniony (nagroda Amerykańskiej Gildii Aktorów Filmowych), którego mogliśmy podziwiać w “Zakochany Szekspirze”, “Czterech weselach i pogrzebie” czy “Amadeuszu”.
Graham McTavish sportretuje Sigismunda Dijkstrę, szefa Redańskiego Wywiadu. Widzowie mogą go kojarzyć chociażby z trylogii “Hobbita”, gdzie zagrał krasnoluda Dwalina.
Kevin Doyle odegra Ba'liana, enigmatycznego bohatera, który jest postacią wymyśloną na potrzeby serialu.
Chrisa Fultona zobaczymy jako Rience'a – czarodzieja działającego na garnuszku Vilgefortza i przy okazji jednego z najbardziej zagorzałych wrogów Geralta z Rivii.
No i jak? Nadadzą się?
