gra za bardzo przypomina originial siny... i wszędzie pełno łatwopalnych beczek
[Baldur's Gate 3] Zapowiedź - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Na GOG-u trwa właśnie mega promocja na oba Original Siny. Kurcze, nie mogli trzy dni poczekać? Wypłata dopiero w czwartek
Moje największe zastrzerzenie jest ci do wyboru ras. Gith jest dla mnie dziwnym wyborem. Towarzyszka ok. Wyjątkowo nienawidze tej rasy po neverwinter night 2 oraz baldurze.
I się pytam gdzie moi ukochani półorkowie? Albo drakoni? Mam nadzieje że się pojawiają na oficjalną premiere
I się pytam gdzie moi ukochani półorkowie? Albo drakoni? Mam nadzieje że się pojawiają na oficjalną premiere
Cóż, pozostaje poczekać i zobaczyć w jakim kierunku to pójdzie. Poprawek na pewno musi być sporo. Mnie jednemu się zdaje, że w kapłance Lloth o podklasie "domena życia" tkwi pewna sprzeczność?
Jak dla jak na razie to najlepiej przeniesiona mechanika d&d na gre komputerową. Daje naprawde dużo opcji rozgrywki w których można kombinować. Oraz stanięcia po stronie złych. Nie wiem czy spróbowałeś tej drogi. Wyrżnięcie diabelstw w imię Absolutu.
Pillars mimo że miały rozgrywke podobną do baldura to jak dla mnie dwójka jest naprawde słaba. Za dużo w nich gniewu zefira, czyli nudnego włuczenia sie po mapie, gdzie walki rozgrywasz na takich samych mapach.
Podoba mi się wątek Illithidów którzy są poważnie potraktowani tak jak na to zasługują. Bo w Baldurach ich wątki były płytkie i zrobione słabo. Od potworki do zabicia. Dużo lepiej zostali przedstawieni w icewind dale 2. To moje ulubione potworki łączące w sobie gigera i lovecraft. Drowów nie cierpie są dla mnie nudne. Nie rozumiem zachwytu nad nimi.
Wiele zapowiada że wreszcie samo miasto będzie ważnym elementem. Bo we wrotach baldura mało było samych wrót baldura. Tego miasta nie pamiętam prawie wcale. A w pozostałych to nie było go wcale xd. Ciekawe jak tutaj będzie.
Pillars mimo że miały rozgrywke podobną do baldura to jak dla mnie dwójka jest naprawde słaba. Za dużo w nich gniewu zefira, czyli nudnego włuczenia sie po mapie, gdzie walki rozgrywasz na takich samych mapach.
Podoba mi się wątek Illithidów którzy są poważnie potraktowani tak jak na to zasługują. Bo w Baldurach ich wątki były płytkie i zrobione słabo. Od potworki do zabicia. Dużo lepiej zostali przedstawieni w icewind dale 2. To moje ulubione potworki łączące w sobie gigera i lovecraft. Drowów nie cierpie są dla mnie nudne. Nie rozumiem zachwytu nad nimi.
Wiele zapowiada że wreszcie samo miasto będzie ważnym elementem. Bo we wrotach baldura mało było samych wrót baldura. Tego miasta nie pamiętam prawie wcale. A w pozostałych to nie było go wcale xd. Ciekawe jak tutaj będzie.
No właśnie w tym problem, że to wcale nie przypomina kolejnego Baldur's Gate. Ja wiem, że fabuła gier nie zawsze jest kanonem i że po Throne of Bhaal ciężko coś dopisać, ale przecież Bhaal wrócił do życia - właśnie dzięki śmierci wszystkich swoich dzieci. Szkoda, że tego jakoś nie połączono.
Pozostaje więc pytanie:
Pozostaje więc pytanie:
Za mało baldura w tym baldurze i tak to na razie jest z tą grą. Sorry Larian, ale póki co to dwie części niedoskonałego Pillars of Eternity od Obisidianu bardziej zasługują ode mnie na miano Baldur's Gate XXI wieku niż to rzekome BG3.
Zapraszamy do zapoznania się z zapowiedzią do gry "Baldur's Gate 3"! Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!