15 października tego roku studio Deadalic Entertainment ogłosiło, że nawiązało współpracę z niezależnym studiem Action Squad Studios. Zgdonie z przekazanymi wiadomościami owocem tej współpracy ma być wydanie na początku 2020 roku gry nazwie Iron Danger.
Tytuł ma być osadzony w świecie czerpiącym inspiracje z różnych źródeł – światów posługujących się zarówno magią, jak i mechaniką, mitologii nordyckiej i steampunka, a także korzystać z elementów tech noir. Główną bohaterką ma być niejaka Kipuna, która na wskutek nieprzewidzianego splotu wydarzeń otrzymuje potężną moc ze starożytnych czasów, która pozwoli jej na manipulację czasem. Obdarzona nowymi zdolnościami, trafi w sam środek konfliktu między miastem Kalevala i armiami północy, by ostatecznie zadecydować o losach ludzkości.
Wśród najważniejszych cech gry twórcy prezentują właśnie możliwość zabawy czasem, pozwalającą na swobodne łączenie walk w czasie rzeczywistym z systemem turowym. Oprócz tego padły obietnice o interaktywnym otoczeniu, które będzie można wykorzystać na różne sposoby podczas walki i system rozwoju postaci, w wyniku którego zostanie wyeliminowana konieczność grindu.
Grę można już dorzucić na listę życzeń na Steamie, a YouTube oferuje możliwość obejrzenia najnowszego zwiastuna.