Premiera "Cyberpunk 2077" jeszcze dość odległa, a tu okazuje się, że to nie jedyny tytuł rodzimego studia, w którym będziemy mogli przemierzać cyberpunkowy świat. Siłami Anshar Studios powstaje "Gamedec", czyli przeniesienie w świat wirtualny znanej serii książek.
class="lbox">
Ostatnio dowiedzieliśmy, że Piekara dostanie grę opartą na stworzonym przez siebie świecie, zaś do tego grona dołączył właśnie Marcin Przybyłek. Pisarz będzie co prawda pełnił jedynie rolę konsultanta, ale znany z książek serii "Gamedec" świat powróci w formie izometrycznej gry RPG, dzięki której zobaczymy futurystyczne oblicze naszej stolicy. Czyżby "Cyberpunk 2077" miał mocną konkurencję?
Na warsztat wzięto "Granicę rzeczywistości" i "Sprzedawców lokomotyw". Przygoda rozpocznie się w XXII wieku w mieście o nazwie Warsaw City. Wcielimy się w detektywa, czyli tytułowego gamedeca, ścigającego zbrodnie z wirtualnych światów. Przyszłość to rzecz jasna niesamowity rozwój technologii, ale także upadek ludzkiej moralności. Każdy staje się chciwy, leniwy, dążąc jedynie do tego, by znów móc się zanurzyć w wirtualnym świecie. Tam może wszystko, kreując "pokoje" chociażby w formie prehistorycznego parku rozrywki.
class="lbox">
Na taką wycieczkę po Warsaw City skusi się pewnie wielu, jednak za każdym razem wmawia się nam rozbudowaną fabułę czy też możliwość podejmowania moralnie wątpliwych decyzji wpływających na kształt pewnych fragmentów rozgrywki. Kwestie mechaniczne pozostają w fazie projektowania, ale pewnym jest, iż będzie to izometryczny RPG, a więc czeka nas powrót do chwalebnej przeszłości.
Data premiery pozostaje równie wielką zagadką, ale tegoroczne targi gamescom na pewno dostarczą nam kolejnych wiadomości. Trzymamy kciuki za kolejny dobry tytuł naszych rodaków.
O ile chłopakom wystarczy budżetu oraz samozaparcia, rzecz jasna. Zobaczymy jak to będzie wyglądało w kolejnych materiałach, jak również w przypadku pomniejszych detali, bo to w nich zazwyczaj tkwi diabeł. Póki co, jestem naprawdę dobrej myśli 
