Szczerze pisząc, też nie trafiłem na żadne zagadki, które wymagały ode mnie silniejszego rozruszania szarych komórek. Może coś mnie ominęło, ale to dodatkowy bodziec, aby za jakiś czas kolejny raz przysiąść do produkcji.
Najtrudniejsza zagadka? - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Jak na razie nie spotkałem jakiś ciężkich zagadek, chyba, że kryły się gdzieś w w dolinie, bo miałem już serdecznie dość czytania podziękowań dla kolejnych ludzi.
Też tak próbowałem, lecz nie miałem tyle szczęścia. "Rozgwiazda" (chromawulum czy jakoś tak) pomocna przy odróżnianiu odcieni.
Mówisz o tej w zakonie prawdy? Ja po randomowym klikaniu przez 30 minut rozwiązałem ją. Choć ciężko mi idzie ta gra i rzadko spędzam w niej więcej niż 60 minut.
Jak na razie nie spotkałem jakiś wielkich wyzwań więc pewnie mam farta xD
Do tego jestem dopiero po opuszczeniu azylu więc niezbyt daleko.
Jak na razie nie spotkałem jakiś wielkich wyzwań więc pewnie mam farta xD
Do tego jestem dopiero po opuszczeniu azylu więc niezbyt daleko.
Stawiam na koło barw
[Dodano po tygodniu i 3 dniach]
============
Wszyscy robili według solucji, i nawet nie wiedzą o czym mowa? Warto by przeanalizować destrukcyjny wpływ solucji na kształt współczesnych erpegów.
[Dodano po tygodniu i 3 dniach]
============
Wszyscy robili według solucji, i nawet nie wiedzą o czym mowa? Warto by przeanalizować destrukcyjny wpływ solucji na kształt współczesnych erpegów.