Skoro "Final Fantasy" doczekał się piętnastej części, to jeden zwiastun premierowy, nawet z żywymi aktorami, z całą pewnością nie wystarczy. Z takiego założenia zapewne wyszli włodarze Square Enix, ponieważ postanowili upublicznić kolejną zajawkę swojego najnowszego dziecka, która wręcz ocieka akcją i ma ostatecznie przekonać graczy do otworzenia portfeli.
class="lbox">Niestety, razi trochę oprawa muzyczna wspomnianego materiału. O ile aksamitny głos Florence Welch idealnie współgra z baśniowym uniwersum "Final Fantasy", to energetyczny rap w wykonaniu Eminema, po mojemu, trochę się z nim gryzie. Lubię eksperymenty, ale muszą mieć one sens – tym razem nie wyszło.