Netia, Tepsa i inni ISP - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Taramelion,
Nie płaciłem. Jest tak jak napisałem. Rachunku mi nie przedstawiono - a żaden człowiek ze mną na ten temat nie rozmawiał - ponadto, żadnego wyjaśnienia na piśmie nie zobaczyłem.

Gdy tylko wszystko się wyprostowało - Netia grzecznie poprosiła na przejście na swoje - zamówione łącze.
Gość_Guest*,
cos mi tutaj nie pasuje,ze nie placiles "Oczywiście rachunków za to nie płaciłem, bo takiego łącza przecież nie zamawiałem.", ponieważ zgodnie z umową, na którą jest zamówiony internet na abonencie jest obowiązek uiszczania opłat wynikających z rachunku, a potem ewentualnie złożenie reklamacji i uzyskanie rekompensaty.

Jezeli chodzi o Netie to wydaje mi sie, ze największy problem jest w komunikacji wewnętrznej firmy. Jak klient moze ok. 50 razy przez 3 miesiace opisywac rożnym konsultantom ten sam problem i slyszec ze sprawa jest rozwiązywana??? Konsultanci podają sprzeczne informacje i przeczą samym sobie. Pech chciał, ze usługa jest swiadczona na linii TPSA co dodatkowo utrudniło załatwienie sprawy, a zarazem dało wymówkę,że jedynie co można zrobić to wysłać kolejne zapytanie do TPSA z prośbą o zmianę prędkości przez techników TPSA,którzy mogą to zrobić jedynie na początku każdego miesiąca. Po rozmowie z kimś bardziej kompetentnym z działu formalnego (czwartek), otrzymałem odpowiedź z kolejną diagnozą problemu i możliwym rozwiązaniem (piątek), a ku zdziwieniu juz w poniedziałek wraz z potwierdzeniem telefonicznym prędkość została ustawiona prawidłowo i to nie na początku miesiąca tylko w dowolnym terminie.
Reasumując, jezeli nie ma zadnych problemow to wszystko powinno być ok, ale jezeli cos sie wydarzy, to współczuje abonentowi, ktory bedzie musiał załatwiać jakąkolwiek nieścisłość przy pomocy infolinii. Na pocieszenie powiem, ze netia w skali miesiąca jest tańsza od TPSA, lecz brak konkurencyjności, jak również dalszy monopol tepsy jest przyczyną NISKIEJ JAKOSCI I SKUTECZNOśCI OBSłUGI KLIENTA w większości naszych rodzimych firm.
Taramelion,
Miała. Ja nie mam żadnych.
Quartz,
Czyli jednak nadal Netia ma problemy bo już nie wiem czy będzie mi się opłacało z nimi podpisywać umowę.
Taramelion,
Miałeś pecha. Ja gdy miałem podobny problem zostałem na 4 miechy podłączony do łącza serwisowego (ichnego) z 2Mb.
Oczywiście rachunków za to nie płaciłem, bo takiego łącza przecież nie zamawiałem.
Gość_Guest*,
Moj wpis powyżej, prędkość połączenia już zgodnie z umową-czas naprawy usterki 3 miesiące. Teraz z internetem wszystko ok,bez problemów - POZDRAWIAM
Gość_Guest*,
obecny stan netii: zamowienie internetu 1M,przychodzi mailem potwierdzenie na 512kb(koniec lipca)-interwencja telefoniczne.Uruchomienie uslugi 1IX, po zapytaniu telefonicznym kiedy usługa zostanie uruchomiona-konsultant stwierdza,ze juz jest aktywna mnie czyli klienta nikt nie poinformował.Konfiguracja intern z umowy 1M,prędkość 512kb.Interwencja telefoniczna x ok. 40 rozmow z różnymi konsultantami mówiącymi,ze "problem jest rozwiązywany i powinno sie to wyjasnic od 2 do 4 dni". 21 listopada - dalej mam predkość 512kb, a nie 1 M zgodnie z umową. Faktury przychodzą regularnie(na 1 Mega) i sa regularnie oplacane. Wewnętrzna komunikacja w NETII chyba nie istnieje. Tysiąc razy mowi sie o jednej rzeczy, i za kazdym razem trzeba wszystkim tlumaczyc ponownie. Połączenie z managerem,kierownikiem lub wyższym rangą konsultantem niemożliwe. Potwierdzam słowa o urywaniu połączenia przy trudnych pytaniach. I JAK TU ZAłATWIć Tą SPRAWę???INFOLINIA NIC NIE DAJE I PRZYPOMINA MI MNIEJ WIECEJ ANONIMOWY TELEFON ZAUFANIA - KLIENT SIE WYGADA I KIEDYS SKONCZY - A PROBLEM JEST DALEJ ROZWIąZYWANY
Cielson,

Użytkownik Taramelion dnia pią, 26 paź 2007 - 16:44 napisał

Nie bójcie się! Ekh tylko tak straszy. Netia dobra jest. Nie mam żadnych już problemów z nią. Początek był lekko bolesny. A co był a nie jest etc.

[post="89576"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]



No to fajno, kamień z serca... Rzeczywiście się muszę zgodzić, Netia dobra jest, przed chwilą polizałem
kartę sieciową i ma taki egzotyczny smak z domieszką kukurydzy, ja osobiście przy tej czynności miałem włączony prąd to doświadczyłem jeszcze lekkiej nutki dekadencji...

Pozdro!
Ekhtelion,
Tak było kiedyś, jak jest teraz nie wiem.
Taramelion,
Nie bójcie się! Ekh tylko tak straszy. Netia dobra jest. Nie mam żadnych już problemów z nią. Początek był lekko bolesny. A co był a nie jest etc.
Quartz,
Kurde, Ekht a ja mam niedługo zamiar (właściwie muszę, bark alternatywy) zmienić neta na Netię i tym co tu przeczytałem nie jestem zbytnio zadowolony
Cielson,
uuuuu takie rzeczy tu czytam....a ostatnio moją firmę wchłonęła właśnie netia... Na razie problemów
nie ma, co więcej wydaje się mi, że transfery na DC++ są troszkę większe/szybsze ...
Hmmm, post Ekha zabił mi Ćwieka, nie wiem czy nic nie robić, czy spie### póki jeszcze mogę
Taramelion,
Heh Ekh... Wcale ich nie stracili. A jeśli tak to niewiele.
Netia jest zadowolona bo klientów ma ponad oczekiwania.
Ekhtelion,

Cytat

Kto ci obiecał gruszki na wierzbie? Uwierzyłeś? To Twoja wina.


No pewnie... O ja biedny, naiwny liczyłem, że rzekomo porządna firma podpisująca ze mną umowę jest gotowa wypełnić jej postanowienia. Oj jaki ja naiwny byłem...


Więcej tutaj: http://www.uke.gov.pl/uke/index.jsp?news_c...xt&place=Lead01

To szczególnie ciekawe: http://www.uke.gov.pl/uke/index.jsp?news_c...xt&place=Lead01

Ja sobie bardzo dobrze zdaje sprawę, że TPSA ma w tym swój udział ale nic nie tłumaczy Netii. Należało zawierać takie umowy z telekomunikacją by nie dać się tak załatwić. Zapłacili za swój nieprofesjonalizm tracąc klientów.
Taramelion,
Nie taki wolny proszę pana. Są pewne prawa, których to tepsa nie przestrzegała i to właśnie ona dostała karę.

Kto ci obiecał gruszki na wierzbie? Uwierzyłeś? To Twoja wina.
Ekhtelion,
Halo proszę Pana mamy wolny rynek! Co nie jest zabronione jest dozwolone i nikt nie patrzy na to, że jakaś firemka jest malutka i słabiutka na rynku. Nie ma litości. Ktoś powinien im jeszcze przysolić taką karę by się potem dwa razy zastanowili nim zaczęli oferować komuś gruszki na wierzbie.
Taramelion,
Tepsa siedzi w tym interesie już długo, Netia zaczynała.
Netia nie była przygotowana na tak wielkie zainteresowanie klientów.
Nie wziąłeś jeszcze pod uwagę tego, że Tepsa kopała dołki pod Netią.

Nie mam zamiaru się spierać. Ja po prostu jestem zadowolony z usług Netii, mimo kilku problemów z nią na początku.
Ekhtelion,
Żeby nie robić nieporządku w SB i by wyjaśnić moje (jak widać kontrowersyjne stanowisko) zacytuje swoją wypowiedź z innego forum:

Cytat

A ja odradzam Netię. To co przeszedłem z tą firmą to po prostu kpina. Najpierw miesiąc zawierałem umowę, a potem przez 1.5 ją zrywałem. NIKT nic NIE wiedział. Dzwnoniłem na infolinie, rozmawiałem z kierownikami, pisałem pisma i podania, a te matoły nie potrafiły nawet powiedzieć ile czasu trwa rozpatrzenie umowy (słyszałem wersje od 3 dni do 3 miesięcy). A w tym czasię miałem przyblokowaną sytuacje i nie mogłem podpisać żadnej innej umowy, np. z TPSA.

Netia nie ma odpowiedniej infrastruktury, dodzwonienie się na ich infolinie podczas 'kryzysu' zajmowało czasem 6-7h! A poza tym to mają straszny bałagan. Niedawno przyszła do mnie... faktura i list gratulacyjny, że wybrałem ich usługę mimo iż ona nigdy nie zaczęła być nawet świadczona...

Żenada.

Ciężko mi to przyznać ale załowałem, że zacząłem kombinować ze zmianą ISP i z ulgą na sercu podpisałem umowę z TPSA na 3 lata. Przez ponad 2.5 roku użytkowania u nich netu mialem tylko jedną dłuższą przerwę w świadczeniu usługi (w Warszawie) oraz w wyniku burzy spalony modem który wymieniłem w telepunkcie.


Moje zarzuty do tych państwa:

- porwali się z motyką na słońce, zaczęli oferować usługę w momencie gdy nie mieli jeszcze sprecyzowanych umów z telekomunikacją czyli mówiąc inaczej sprzedawali kota w worku.
- porwali się z motyką na słońce vol2. czyli brak przygotowania logistycznego na przyjęcie nowych klientów (uwaga, spędziłem około 100h, tak STU, wisząc na infoliniach tej firmy by móc wyjaśnić własną sytuację, nieraz, uwaga, po 8-10h dziennie!. nie chce nawet mowić ile razy słyszałem zapewnienia, że 'my do pana oddzwonimy') To tylko efekt przeciążnych central i biur obsługi klienta
- brak przygotowania wewnątrz firmy. To czysta KPINA by wykonując dziennie 3 teelfony nie można było potwierdzić jednej informacji. Każda osoba udzielała innej odpowiedzi zarzekając się, że to ona właśnie racje i, wmawiając mi, że bredzę (mimo, że powtarzałem tylko słowa które usłyszałem kilka godzin temu od innego operatora).
- kilka incydentów takich jak telefonistka rozłączająca się ponieważ nie umiała odpowiedzieć na moje pytania pominę już milczeniem

Ci co parę miechów temu śledzili wydarzenia w TV mogą zapewne pamiętać całą tą sytuację. Kwestia niepoważnego podejścia do klienta i robienia w trąbe była poruszana nawet w wiadomościach, a prezes uerzędu komunikacji elektronicznej (do którego też slałem skargi i podania) ciskał gromy na lewo i prawo mówiąc co on sądzi o takich firmach.

Nie przeczę, że obecnie sytuacja może się unormowała i Netia zapewnia usługi na poziomie ale prawdę mówiąc zniechęcili mnie do siebie skutecznie. Niepoważne podejscie do klienta i ugrzęźnięcie w biurokratycznym systemie to coś czego nie będe powtarzał.

A tutaj http://www.uke.gov.pl/_gAllery/69/21/6921/..._lipiec2007.pdf jest dokument który pokazuje, ze na chwilę obecną jeśli chodzi o oferty to praktycznie wszystkie firmy proponują podobne usługi za podobne pieniądze.

A do tego ta błękitna linia... Cud, miód i orzeski w porównaniu z pseudoinfolinią netii. Połączenie w ciągu kilku sekund (do Netii najszybciej się 'dobilem' w 1.5h), miło, szybko i sprawnie, i oddzwaniają do tego! Jak miałem problemy z łączem to raz dwa przyjęli zgłoszenie, potem zadzwonili i zapytali czy pomogło. Jak powiedziałem, że nie to zarządzili 'wywiad terenowy' i teraz net śmiga, że aż miło.

Dziękuje za uwagę.
Wczytywanie...