Jestem zaskoczony jak bardzo na popularności Gwent zyskał. Niby fajna odskocznia od polowania na potworów (na pewno lepszy niż Pazaak ze Star Wars), ale moim zdaniem po zebraniu kilkanaście kart legendarnych odpornych na zmiany pogody to gra traciła swój urok.
Może jak dopracują zasady to coś z tego wyjdzie
Może jak dopracują zasady to coś z tego wyjdzie