[Pillars of Eternity] Pierwsze screeny z The White March Part 2 - Odpowiedź

Cytat

A ok - dzięki za wyjaśnienie

Podział wynika z chęci podziękowania przez Obsidian osobom, które wsparły PoE na Kicku. One dostali dodatek w całości od razu.

Hmm, ja zakupowałem "przepustke sezonową" od cdp z oboma częściami (teoretycznie druga ma się odblokować automatycznie). Na razie jest tylko pierwsza część Białej Marchii, ale jak się wejdzie na Steamie na Pillarsy to na dole też jest opcja season pass z oboma częściami.

Nie chciałbym cię zamartwiać, Courun, ale jest możliwość, że zakupiłeś tylko pierwszą część (właściwie to nie rozumiem czemu ma służyć sprzedawanie oddzielnie kilka części tego samego dodatku )

Mnie bardziej ciekawi czy wypuszczą obie części razem, bo na Steam widzę "Part I" i wciąż zastanawiam się czy Gabe mnie nie zrobi w karolka twierdząc, że kupiłem tylko "jedynkę" bez dwójki

Och już screeny przywodzą mi na myśl wieczory z Icewind Dale. Już nie mogę się doczekać 16 lutego, aby móc cały dodatek przejść

Za dwa tygodnie, a dokładniej 16 lutego , odbędzie się premiera dodatku "The White March Part 2" zamykającego historię Baterii Durgana i nowych towarzyszy, którzy razem z nami ruszyli odeprzeć atak ogrów. Jak lepiej wywołać u fanów zaciekawienie i gorączkę, niż wypuścić serię nowych screenów? Ich bohaterem jest przypominające Lodowiec Ząb Wielkiego Gada, Opactwo Upadłego Księżyca.

class="lbox">

Zapytaj mieszkańców Białej Marchii czy słyszeli o Opactwie Upadłego Księżyca, a odpowiedzą, że słyszeli. Zapytaj ich o kierunek, a odpowie Ci ściana milczenia.

class="lbox">

Kiedy ktoś desperacko chce o czymś zapomnieć, modli się do Ondry bogini mórz o zniknięcie złych wspomnień z pamięci. Opactwo jest uznawane za najważniejsze miejsce kultu i dom najwyższych kapłanów, ale ludzie z poza kleru wiedzą na jego temat tak mało, że wielu uważa, że bogini użyła swej mocy nad wspomnieniami do ochrony wiedzy na temat jego położenia i działalności.

Nazwa opactwa pochodzi najpewniej od starej ludowej legendy. Wedle niej w swojej nieodwzajemnionej miłości do księżyca, zrozpaczona Ondra raz dosięgnęła niebios, aby spotkać się z ukochanym powodując upadek jego odłamka na nią, co zaowocowało rozległą katastrofę. Uważa się, że wciąż poszukuje sposobu na spotkania się z swoją miłością. Wielu wyjaśnia w ten sposób istnienie przypływów.

class="lbox">

Pośród akolitów Ondry krążą plotki na temat ważnych i potężnych reliktów ukrytych w opactwie. Do Obdarzonych Ondrytów szczególnie przemawiają pogłoski o sadzawce znanej jako Słona Studnia. Obdarzeni są oddanymi sługami Ondry podróżującymi od wioski do wioski pomagając ludziom w zapomnieniu o ich bolesnych przeżyciach. Przyjmują przedmioty powiązane z tymi wspomnieniami i składają je w głębokich wodach, aby Ondra zgodziła się na ich przechowywanie. O ile pierwsi właściciele odczuwają ulgę po zaniku swoich przeżyć, Obdarzeni wraz z upływem czasu zaczynają coraz mocniej odczuwać ich ciężar. Krążą pogłoski, że kąpiel w Słonej Studni ukoi nawet cierpienia wiekowego Obdarzonego.