Sid Meier's Civilization: The Board Game - polecacie? - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Lionel,
Był stand w MM i Browarze, ale za dużo dzieci w okół, bym się zainteresował. Małe demony .
Trzeci Kur,
Mieszkam, ale rzadko po sklepach z grami chodzę. W zasadzie nie kojarzę żadnych poza standami w centrach handlowych ;p
Withord,
Kurze a czy ty przypadkiem nie mieszkasz w Poznaniu? W niektórych sklepach można było sobie przyjść i pograć, zobaczyć jak to wygląda, człowiek ci wytłumaczył zasady i chyba nawet nic za to nie brał...
Trzeci Kur,
Muszę się w takim razie poważnie namyślić Mój brat nie jest planszówkowym nowicjuszem, ale z Cywilizacją jeszcze nie miał do czynienia. Ja za to Cywilizację lubię, ale też dawno nie pykałem w planszówki. No i jest nas tylko dwóch. A do tego jeszcze widujemy się raczej raz na dwa miesiące, więc raczej nie ma mowy o częstych partyjkach.
Szkoda, szkoda. Wiem co to Cywilizacja i dlatego zajarałem się na myśl o planszówce, ale chyba rzeczywiście lepiej przemyśleć to na spokojnie.
Niemniej jednak wielkie dzięki za poradę
eimyr,
Pewnie, że ciekawa. Każda gra z BGG TOP100 jest ciekawa i warta kupna. Jedyne pytanie: czy wolisz kupić BGG Rank 5 Through the Ages czy BGG Rank 99 Civilization? Obie gry to klasyka strategii 4X. Cena jest podobna, Civ jest nieco nowszy, więc wygląda nieco lepiej - no i ma grafiki znane z gry, przypominając komputerowe triumfy. TTA ma ciekawszą stronę wojskową niż Civ, ale Civ błyszczy piramidą technologii. W TTA tmasz mniej kontroli nad Grand Strategy, bo losujesz karty, w Civ to walka wojskowa ma losowy wynik i czasem jest trudna do przewidzenia. TTA to znany od lat klasyk, ulubiony przez wielu graczy, sprawdzony i oparty na donośnym skwierczeniu szarych komórek. Civ to nowsza gra na licencji, z nowymi, ciekawymi mechanikami, dobrze znanym klimatem, wybaczająca więcej błędów podczas rozgrywki. TTA ma zwycięstwo przez VP, Civ to wyścig to jednego z 4 typów zwycięstwa. TTA polega na draftowaniu kart i bezpośredniej interakcji między graczami, Civ opiera się na mapie i pionkach, kupowanie kart nie jest najważniejsze

Tak naprawdę w obu grach nacisk jest położony na coś innego. Proponuję, żebyście kupili obie.
Ati,
W sumie to swoim postem bardziej mnie przekonałeś do kupna. Mam dwójkę znajomych, z którymi lubimy się spotkać na planszówki (cześć Ty!) i wszyscy lubimy Civa, więc może byłaby to ciekawa opcja?
eimyr,
Polecam, ale to raczej gra dla miłośników komputerowej Cywilizacji albo skomplikowanych gier strategicznych. Ma bardzo dużo głębi i żadne dwie gry nie są takie same, ale mimo faktu, że wiele aspektów zostało uproszczonych (np. technologia, rozbudowa miast) to czasem trudno jest objąć umysłem wszystkie aspekty rozgrywki zanim podejmie się strategiczne decyzje. Przez dużą część gry jest dość mało interakcji między graczami, która wybucha ze zdwojoną siłą gdy ktoś zbliża się do zwycięstwa.

Solidna gra, warta swoich pieniędzy. Czy lepiej kupić Through the Ages? Być może, zależy od osobistych preferencji.

Cywilizacja jest stworzona do gry w 3-4 osoby, choć można się dobrze bawić we dwójkę. Weź jednak pod uwagę, że jeśli będziesz w nią grał rzadko, może lepiej kupić coś prostszego, bardziej przystępnego? Gra jest dość ciężka jeśli chodzi o obecną w niej mechanikę, może być wyzwaniem dla początkującego planszówkowicza, jakim jest twój brat. Trudno mi jednak wskazać alternatywę - najważniejsze żebyście obaj czuli klimat i chcieli grać w grę jeszcze zanim wyjdzie z pudełka.
Ati,
Ach, też zastanawialiśmy się nad kupnem tego, ale chyba zostanę przy wersji komputerowej.
Trzeci Kur,
Uszanowanko!

Noszę się z myślą kupienia planszówki Sid Meier's Civilization, żeby móc w nią pykać z bratem (planszówkowym neofitą) podczas moich wizyt w domu rodzinnym.
Czy któryś z forumowiczów spotkał się z tą grą, miał okazję grać i zechce podzielić się wrażeniami?

Będę wdzięczny za konstruktywne komentarze - niestety tania ta gra nie jest i nie chciałbym wtopić swojej krwawicy:D
Wczytywanie...