Prace nad nową grą studia CD Projekt RED pt. "Cyberpunk 2077" ruszyły już pełną parą – właśnie większość pracowników polskiego giganta wyemigrowała z zespołu produkującego trzeciego "Wiedźmina" i znalazła się w tym odpowiedzialnym za nowy tytuł. Nie oznacza to jednak, że "Wiedźmin 3: Krew i wino" w jakikolwiek sposób na tym ucierpi. Podobno cały czas odpowiednia liczba osób siedzi przy projekcie, więc gra powinna być przynajmniej tak dobra, jak "Serca z Kamienia".
class="lbox">Tymczasem podczas tegorocznego PAX Australia Mateusz Tomaszkiewicz przekazał kilka informacji o najnowszym dziele Redów.
Dowiedzieliśmy się target="_blank" rel="nofollow noopener noreferrer">Dowiedzieliśmy się, że "Cyberpunk 2077" będzie czymś zupełnie innym niż seria o "Wiedźminie" i podobieństw raczej spodziewać się nie powinniśmy. Oczywiście nadal będzie to gra cRPG, ale systemy, jakie zostaną przygotowane na potrzeby tytułu, będą zupełnie inne. No i gameplay – według obietnic – ma być naprawdę satysfakcjonujący. Podobieństwa? Gra ma czerpać co nieco z systemu questów trzeciego "Wiedźmina" – tylko tyle zdradzono.