Gwałt na klasyce czy wyjątkowo oryginalny pomysł – musicie ocenić sami. Dwie wytwórnie, Lantica Media i Sobini Films, postanowiły reaktywować projekt pod tytułem "Zorro Reborn". Zdjęcia do filmu mają ruszyć już w przyszłym roku. Produkcja jednak będzie się różniła od znanej nam historii o Zorro, ponieważ rozegra się w niedalekiej, postapokaliptycznej przyszłości.
class="lbox">Zachowana zostanie oś fabuły, w której zamaskowany bohater stanie na przeciwko złym tyranom. W tym momencie trwają poszukiwania obsady aktorskiej oraz reżysera filmu. Zdjęcia rozpoczną się w marcu przyszłego roku na Dominikanie. Wcześniej, gdy prawa do projektu należały do 20th Century Fox, łączyło się go między innymi z Bryanem Singerem. Teraz, po przeszło 15 latach, wydaje się, że produkcja dojdzie do skutku, lecz nie wiadomo, kto podejmie się jej zrealizowania.
Chcecie zobaczyć przygody Zorro w postapokaliptycznym świecie?